Spotkanie, które obejrzeli licznie zebrani dzisiaj kibice było bardzo ciekawe. Niestety nie brakowało także negatywnych emocji i czerwonych kartek. Sowianka od 22 minuty grała w osłabieniu po czerwonej kartce za brutalny faul na Wosiakowskim Kierejewski opuścił murawę. Mimo gry w dziesiątkę gospodarze objęli prowadzenie, Ignaszewskiego z rzutu wolnego pokonał kapitan Sowianki. Na szczęście udało się doprowadzić do remisu, piłkę to siatki Karcza wpakował Adrian Putyrski.czytaj