„Na czytelnię”, „Na wypożyczalnie sprzętu”, a niedługo także na usługi pogrzebowe czy na kawiarenkę? Zakaz handlu w niedzielę uszczelniony z początkiem lutego znowu sprawił, że kreatywność sieci handlowych zapłonęła. Dyskonty nie chcą ograniczać handlu w niedzielę, bo to dla nich ważna część zysku, ale i okazja do nadrabiania strat wynikających z pandemii COVID-19 czy rosnącego udziału w rynku sektora e-commerce. – Zakazu handlu w niedzielę nie chce nikt poza politykami. Północna Izba Gospodarcza powtarza to od wielu miesięcy. Nie jestem wielbicielką forteli prawnych, bo pokazują one, że przepisy można traktować bardzo lekko. To psucie prawa – mówi Hanna Mojsiuk. – Handel w niedzielę powinien być dozwolony na takich zasadach, by przedsiębiorcy nie prześcigali się w absurdalnych pomysłach – dodaje Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.czytaj