Chyba żadna z osób, które odwiedziły we wtorek wczesnym popołudniem w Galerii Starego Muzeum Wolińskiego Parku Narodowego nie byłaby w stanie domyślić się, że zaprezentowane tu właśnie obrazy malarskie powstały w inny sposób aniżeli z pomocą technik znanych z profesjonalnych pracowni artystycznych. Realistyczne plenery przyrodnicze, pełne energii i ekspresji wizerunki dzikich zwierząt, bajecznie upierzone ptactwo... Trudno uwierzyć, że twórcami tych rajskich wizerunków natury są malarze, którzy nie są w stanie utrzymać pędzla w dłoni. Gdy choroba uniemożliwiła im klasyczne malowanie, nie poddali się, nie zrezygnowali ze swojej pasji. Nauczyli się malować trzymając pędzel między palcami stóp albo w ustach. W budynku WPN nie tylko pokazali swoje pracy, nie tylko opowiadali o artystycznej pasji ale także dali pokaz swoich umiejętności, malując na oczach zebranych gości.czytaj