W ubiegłym roku zawalił się dach stołówki. Wydano zgodę na wyburzenie budynku.
fot. Marcin Zamorski
XIX-wieczne budynki dawnej dyrekcji cementowni Quistorpa w Lubinie już od paru lat (wraz z całym prawie terenem byłej cementowni) są w rękach dużego inwestora. - Nie były może w idealnym stanie w momencie zakupu, ale na pewno były jeszcze, przynajmniej częściowo, do odratowania – uważa Marcin Zamorski, autor przewodników turystycznych.
W ubiegłym roku zawalił się dach stołówki. Wydano zgodę na wyburzenie budynku.
fot. Marcin Zamorski
- W tym momencie prace trwają, koparki rozbijają doszczętnie wszystkie - nawet te zupełnie nienaruszone budynki. I tak oto, w obliczu prawa i przy częściowej akceptacji sporej części tutejszego społeczeństwa, znika ogromny i ważny kawał historii Międzyzdrojów - stosunkowo najlepiej zachowana pozostałość dawnej cementowni – mówi Marcin Zamorski. - Niemcy urządzili Quistorpowi muzeum, a my, nie potrafię tego inaczej określić - wypięliśmy się z pogardą na tę część historii – dodaje.
Johannes Quistorp był przedsiębiorcą i filantropem. W Lubinie (niem. Lebbin ) założył fabrykę cementu portlandzkiego, która pod jego kierownictwem została przekształcona w przedsiębiorstwo akcyjne. Był jednym z pierwszych kapitalistów w Szczecinie i Prusach, który na początku ery industrializacji w XIX wieku angażował się w sprawy socjalne swoich pracowników. Finansował budowę szkół, pensji, schronisk, sierocińców i fundacji.
te rozbiórki niby zabytków to bujda rozbiera sie stare obiekty ktorych remont przekraczałby wielokrotnie budowe nowych. Rozbierane są stare ośrodki kolonijne i turystyczne jak dom PTTK i resztki po dawnym ośrodku wypoczynkowym ZSMP. Te ruiny nad którymi wylewają miłośnicy zabytków krokodyle łzy które były obiektami przemysłowymi cementowni już dawno rozebrali nasi byli" przyjaciele" ze wschodu aby po Niemcach nie pozostał żaden ślad na tej piastowskiej ziemi. A zabytki w Lubiniu to taka historia Międzyzdrojów jako miejscowości uzdrowiskowej przed II wojną światową jak grodzisko wikingów w Wolinie. zadbajcie o obiekt" Bałtyku" miłośnicy zabytków i reliktów przeszłości bo straszy to w środku miasta i nie ma na to siły ??
Wyburzać te ruiny, jak skończą z cementowną to niech się przeniosą na Grodzisko, później kościół. Następnie niech ruszą w kierunku Międzyzdrojów, by wyburzyć ten dom zwany Bałtykiem, ale po drodze niech wyburzą Bunkier V3 bo tam to się dopiero czuje tę II wojnę. A na miejscu wyburzonych obiektów niech staną APARTAMENTOWCE (czytaj pustostany).Sukcesów życzę z takimi pomysłami
Stare budynki zburzyć, postawić nowe wpasowujące się w krajobraz Lubinia a co zrobiła Gmina aby tę historię wcześniej pielęgnować. Niech pięknieje Trójmiasto sypialnia Miedzyzdrojów
nikt nie jest przeciw modernizacji i upiększaniu, tylko chodzi o to że w dzisiejszych czasach inwestorzy akurat dobro lokalnych społeczności mają zwykle głęboko... Chodzo najczęściej o maksymalny zysk minimalnym kosztem, a podupadające zabytki (przy dziś obowiązującym prawie) nadają się do tego idealnie- kupić, doprowadzić do ruiny i wyburzyć. Czy to nie absurd, że nie tylko pozwalamy im to robić na własnym podwórku, ale jeszcze ich chwalimy za" upiększanie otoczenia"?
Idzie nowe.Jedni budują inni niszczą.Jaki będzie supermarket?
Szkoda, fajne są ruiny.
Budynki były w takim stanie technicznym że tylko można było to rozebrać. Inwestor zrobi tablicę pamiątkową na nowych nieruchomościach - pewnie będzie to lepsza reklama i opisanie historii.
Lubin dostaje nowe oblicze. A po cementowni i tak jest sporo jeszcze do pokazania. Niech się zacznie więcej budować. Niech powstanie piękna miejscowość i jej okolice wraz z Wapnicą i Wickowem.
Większe wiatry wszystko leciało... ludzie, może to i historia, ale to stało przy drodze i w każdej chwili mogło się zawalić, jeszcze by kto zginą... Nikt nie zainteresował sie tym by to jakoś zabezpieczyć, wzmocnić a teraz wszyscy w tym historię widzą...
Litości co tam było zwiedzać ??
ja sie pytam, GDZIE JEST WKZ ??. . pewnie ściga tych co łuski zbierają po lasach. ..
w pierwszej kolejności zburzony powinien być mur przy drodze do Lubinia, ponieważ tu najbardziej czuje się historie II wojny
przecież to kawał historii naszego regionu! ruiny powinny być udostępnione do zwiedzania i zagospodarowane dla turystów - to było wreszcie coś ciekawego, coś, dla czego warto przyjechać, co warto pokazać gościom, zamiast gali boksu na przykład. ..
stare g... Dobrze że rozwalają.