1 września 1939 roku rozpoczęła się najbardziej krwawa i niszczycielska wojna w historii świata. Punktualnie o godzinie 4:45 niemiecki pancernik szkolny „Schleswig-Holstein” rozpoczął ostrzał Westerplatte, Wojskowej Składnicy Tranzytowej na terenie Wolnego Miasta Gdańska, bronionej przez załogę (około 200 żołnierzy) pod dowództwem mjr. Henryka Sucharskiego i kpt. Franciszka Dąbrowskiego. Przez 7 dni bohatersko odpierała ona powtarzające się ataki niemieckie z morza, ziemi i powietrza, stając się symbolem polskiego oporu.
Niemcy zakładały wojnę błyskawiczną. Chcieli przełamać polską obronę i okrążyć i zniszczyć siły przeciwnika. Według obecnych w tamtych czasach granic Niemcy mogły zaatakować Polskę od zachodu, północy i południa i tak też zrobiły. Armia niemiecka składała się z 1.850.000 żołnierzy, 11.000 dział, 2.800 czołgów i 2.000 samolotów. Polska miała o połowę mniej wojska i dział, 700 czołgów i 400 samolotów. Gdyby sytuacja nie była wystarczająco beznadziejna, 17 września do walk dołączyła Armia Czerwona z 1.500.000 wojsk, 1.800 samolotów i 6.000 czołgów.
II wojna światowa nie była wojną „błyskawiczną”. Trwała 6 lat i zakończyła się dopiero we wrześniu 1945 roku. Pochłonęła życie od 50 do 78 milionów ludzi. Były w nią zaangażowane państwa z wszystkich kontynentów. Krajem, który poniósł największe straty była Polska. Oprócz milionów osób, które straciły życie, wiele polskich miast zostało zrównanych z ziemią, a dzieła i kosztowności zostały skradzione. Do dzisiaj co roku odbywają się obchody rozpoczęcia II wojny światowej.
źródło: powiatkamienski.pl