Gosciu lub gosciówo [IP: 37.248.214.***] Niemasz nic ciekawego do powiedzenia to sie nie udzielaj. Nieznasz ludzi, a oceniasz. Spojrz w lustro i oceń siebie. Piesio wykorzystał nieuwage wlascicieli i zwiał, a te babska niepowinny zabierac tylko isc do sklepu i zapytac czyj to moze byc pies, bo w sklepie jak i u fryzjera wszystko wiedzą. Więc morda w kubeł

Psa się trzyma w domu albo pilnuje a nie puszcza samopas! A teraz oskarżenia o kradzież i granie na emocjach, że dzieci płaczą... Skoro piesek był taki kochany to czemu chodził samopas po ulicy? Bo zakładam, że ta" złodziejka psów" nie weszła do czyjegoś domu i nie zabrała psa. Kobieta pewnie zobaczyła szczeniaka łażącego po ulicy i uznała, że został wyrzucony Zabrała żeby miał lepiej, a nie skończył potrącony przez auto. Ale wszystko skończyło się dobrze: Pies ma szczęście, że nic go nie rozjechało i został uratowany od pseudowłascicieli :)

Kobieto, oddaj. Po co ci kraść przed Wielkanocą? Jeśli chcesz mieć psa, to weź jakieś psie nieszczęście ze schroniska. One tam cierpią. A tego kradziuszka po prostu oddaj. Miej sumienie!