ikamien.pl • Poniedziałek [13.02.2023, 16:42:46] • Wapnica
„Wspólnie ugotowaliśmy barszcz ukraiński” – rodzinne warsztaty kulinarne w Wapnicy
fot. Organizator
10 lutego 2023 w „Wiklinie” w Wapnicy odbyły się pierwsze rodzinne warsztaty kulinarne „Wspólnie gotujemy barszcz ukraiński” w ramach projektu "Jedzenie zbliża ludzi - rodzinne warsztaty kulinarne". Na integracyjne gotowanie pysznej ukraińskiej zupy zaprosili: Międzyzdrojskie Stowarzyszenie „Rodzina”, Koło Gospodyń Wiejskich „Wiklina” w Wapnicy, międzyzdrojscy bibliotekarze, społeczność ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Wapnicy oraz wolontariusze zaangażowani w organizację cyklu warsztatów.
Celem projektu jest m.in. wsparcie i promowanie inicjatyw mieszkańców oraz wzmacnianie integracji lokalnej z uchodźcami z Ukrainy. Podczas warsztatów pokazaliśmy, że wspólne przygotowywanie posiłków pomaga w budowaniu dobrych relacji międzyludzkich, zacieśnia więzi i ułatwia wpajanie najmłodszym odpowiednich nawyków żywieniowych. Gotowanie ukraińskiego barszczu zaczęło się dzień wcześniej od przygotowania mięsnego wywaru.
fot. Organizator
Wspólne krojenie, gotowanie, podsmażanie warzyw było doskonałą okazją, by wypróbować nową, zakupioną również w ramach projektu, kuchenkę z piekarnikiem. Jednak najważniejsze były śmiechy i niekończące się rozmowy uczestników przy stole. Wspólne gotowanie, biesiadowanie zamieniło się w ciekawą lekcję kulinarną dla całych rodzin, o co zadbały panie: Natalia Radobenko oraz Oksana Torous.
fot. Organizator
Pod okiem pań z Ukrainy uczestnicy warsztatów przygotowali zupę według ukraińskiej receptury oraz wysłuchali opowieści o historii barszczu, o którym pierwsza wzmianka pochodzi z 1584 roku. Wszyscy, z dużym zaciekawieniem, słuchali Natalii i jej wykładu o sporze o barszcz między Rosją a Ukrainą. Ostatecznie, na wniosek Ministerstwa Kultury Ukrainy, barszcz ukraiński został wpisany na światową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego wymagającego pilnej ochrony i tym samym od 1 lipca 2022 roku stał się narodową potrawą Ukrainy. Podczas degustacji wspólnie ugotowanego barszczu można było spróbować ukraińskich „pampuchów”, które specjalnie na warsztaty przygotowała Natalia.
fot. Organizator
Już dziś zapraszamy na kolejne spotkanie w ramach projektu „Jedzenie zbliża ludzi – rodzinne warsztaty kulinarne”, tym razem będą to zajęcia pt. „Nie marnujemy żywności! – młodzieżowe sałatki i zdrowe przekąski”, które odbędą się w piątek 3 marca 2023 o godz. 17:00 w Wiklinie w Wapnicy.
fot. Organizator
Projekt realizowany jest w ramach „Programu Społecznik 2022-2024”. Program został zainicjowany przez Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego. Pomysłodawcą projektu jest Andżelika Gałecka, Dyrektor międzyzdrojskiej biblioteki oraz członek Międzyzdrojskiego Stowarzyszenia „Rodzina”.
@PomorzeZachodnie @PomorzeZachodnieNews #PomorzeZachodnie #ProgramSpołecznik #społecznik #KARR
fot. Organizator
Ciekawe czy te pierozki dostaja glodni zolnierze na fronci czy tylko MY?
a" pirożki" z ziemniakami jakie pyszne, to takie ukraińskie owalne placki mniam!
Do...213. Nie bojmy sie zdrowej krytyki. Uczmy sie jeden od drugiego. Skoro komus kojarzy sie czarna rekawiczka z odchodami czworonoznych przyjaciol - to chyba trzeba wziasc to pod uwage i nastepnym razem zalozyc przezroczyste. Nie ma problemu. Spotkanie bardo przyjemne i pozyteczne. Oczywiscie lepiej to niz sidziec w domu i dlubac w nosie. A tak przy okazji - kto gotuje zolnierzom na foncie?
Gość Poniedziałek [13.02.2023, 19:20:49] [IP: 37.47.185.**] Jeszcze wam bokiem wyjdzie ta UK. United Kingdom? Naprawdę?
A może coś polskiego ugotować? Pokazać polską kuchnię. Ludzie już mają dosyć, jak nie covid to wojna. Za dużo ukraińskich symboli w okol. Wszędzie ich flaga, barwy. Jesteśmy w Polsce!!
Ciekawe, że krytykują ci, którzy sami niczego nie zrobią, siedzą zamknięci w chałupach i szukają w necie wrażeń. Jeśli chodzi o czarne rękawiczki, to gdybyście wypełzli ze swoich nor, to widzielibyście, że na promenadzie, w barach, restauracjach i całej gastronomii używa się czarnych, niebieskich, białych rękawiczek. Pozdrawiam krytykujących wieśniaków. Paniom z Wikliny gratuluję pomysłu i olejcie te ujadające typy, których z całą pewnością nikt nie kocha i stąd ten jad i wyładowanie frustracji i kompleksów
...no i rece na stole? O to to nie tylko krolowa by sie obrazila. Wielki gar na stole? To chyba tez po ukrainsku? A gdzie sa wazy? Przy okazji powinna byc prowadzona lekcja dobrego zachowania. Nigdy nie wiesz kto zawita na herbatke czy obiad.
brawo KGW Wapnica, fajnie, ze chce Wam sie organiziwac ciekawe warszraty dla lokalnej spolecznosci
Na pewno również wspólne pędzenie -bimbru- / to też słowiański zwyczaj/ wzmocniło by chyba znacznie integracje, a może nawet przyczyniło by się do dalszej owocnej współpracy.
Jeszcze wam bokiem wyjdzie ta UK.
Po co wam te straszne rękawice służące do usuwania odchodów
No to ukraiński barszcz już mamy, teraz czas na pierogi ruskie, nie zapomnieć o żurku polskim , i całą komunę mamy w domu. Panie nie zapominajcie że czarne rękawice i worki foliowe czarne służą do usuwania psich odchodów.
Wszystko fajnie tylko nie te czarne gumowe rękawiczki.