POGODA

Reklama

Wydarzenia

ikamien.pl • Niedziela [05.03.2023, 11:41:59] • zachodniopomorskie

Fala upadłości restauracji. „Cyferki od dawna się nie zgadzają. Logika wygrywa z sercem”

Północna Izba Gospodarcza wyraża poważne zaniepokojenie sytuacją w sektorze gastronomii. Otrzymujemy dużą ilość wiadomości od restauratorów oraz właścicieli kawiarni, że prowadzenie działalności gospodarczej w tej branży przestaje być rentowne. Dowodem na to może być sytuacja w Szczecinie, gdzie w ostatnim kwartale zakończyła działalność duża ilość restauracji – często istniejących od wielu lat.

Z rynku może zniknąć co trzecia restauracja. „Przedsiębiorcy swoje być albo nie być uzależniają od pierwszych rachunków w roku 2023”

Sytuacja gastronomii jest zła od czasów pandemii COVID-19. Lokale były zamykane lub mogły wydawać posiłki tylko na wynos lub z dowozem. Wiele punktów nie odbudowało swojej stabilności po pandemii, a kolejny cios okazał się jeszcze bardziej dotkliwi.

– Wzrost cen surowców, ogromna inflacja i gigantyczne rachunki za prąd i energię odbiły się na gastronomii mocniej niż pandemia. Jako Izba wielokrotnie zwracaliśmy uwagę rządzącym, że 0% VAT na żywność, a 8% VAT na posiłki z restauracji to niezrozumiała sytuacja, która sprawia, że restauratorzy ponieśli duże koszty w porównaniu z producentami czy hurtownikami. Mam informację o przynajmniej kilku lokalach, które swoje istnienie uzależniają od pierwszych rachunków za gaz i prąd w 2023 roku. Jeżeli koszty wzrosną, a to bardzo prawdopodobne, z rynku może zniknąć nawet co trzecia restauracja – mówi Hanna Mojsiuk, Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Przedsiębiorcy przyznają wprost, że ceny energii, gazu, ogrzewania i koszty paliwa są wykańczające dla tego typu działalności. – Ogromnie wzrosły także ceny surowców. Warzyw, owoców, ryb, mąki. Klienci chodzili do restauracji i widzieli co miesiąc nowe ceny, oczywiście nie byli zadowoleni, ale nie byli także świadomi, że część kosztów bierze na siebie przedsiębiorca, by nie przerzucać 100% wzrostu cen na klienta. Gastronomia potrzebuje pilnej pomocy. Szukamy pomysłów. Jesteśmy otwarci na dialog – mówi Hanna Mojsiuk, Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

„Żeby nie skończyć źle to trzeba podejmować radykalne kroki”

Działalność w Szczecinie z końcem roku kończy lokal „U Freuda”, który od 2020 roku istniał na Deptaku Bogusława. - Podwyżki, inflacja, wzrosty cen. Widzimy po zatowarowaniu, że wydajemy ogromne pieniądze. Styczeń i luty to w gastronomii najtrudniejszy czas, a po nowym roku znowu zaplanowano nam podwyżki. Żeby nie skończyć źle to trzeba podejmować radykalne kroki. To trudna decyzja, bo ten lokal to moje dziecko i walczyłam do końca. Cyferki od dłuższego czasu się nie zgadzają i po prostu logika wygrała z sercem – mówi Natalia Przespolewska, właścicielka restauracji.

- Nie wiemy, co nam przyniesie nowy rok. Stary zamykamy jakoś dając radę, ale nie mogę mówić, że jest dobrze. Obciążenie kosztami w gastronomii jest gigantyczne. Zerowy VAT na produkty nie był dla nas prezentem. Mamy jako restauracje 8% VAT, którego nie mamy od czego odpisać. Uwolnienie VAT na paliwo też będzie czynnikiem generującym wzrost kosztów - mówi Ireneusz Wisowaty, właściciel dwóch lokali w Koszalinie. – Prowadzę duże lokale, jakoś więc będziemy sobie radzić, ale w przypadku małych lokali to jest poważna kalkulacja, która np. w sezonie zimowym nie ma szans na powodzenie – dodaje przedsiębiorca.

Eksperci zwracają uwagę także na to, że gastronomia będzie mocno dotknięta wzrostem płacy minimalnej od stycznia 2023. Tutaj nastąpi skokowy wzrost, który już teraz należy uwzględnić w budżecie.

Gastronomia na minusie od czasów pandemii. Ekspert: „Ten sektor to lider windykacji”

Gastronomia jest wciąż na czele biznesów wobec których w 2022 roku najczęściej podejmowano działania windykacyjne. Podobna sytuacja miała miejsce w roku 2020 i 2021.

- Szacuje się, że z mapy Polski w ciągu ostatnich 3 lat zniknął co czwarty lokal gastronomiczny, a co drugi mógł mieć przynajmniej chwilowe problemy z płynnością finansową. Gastronomia to usługa premium. Korzystają z niej ludzie, którzy po prostu mają pieniądze. W czasie pandemii blokadą była możliwość przemieszczania się i zamykanie. W czasie wojny i inflacji Polacy oszczędzają, wolą więc gotować w domach niż jeść na mieście. Problemem jest także wzrost cen. Restauratorzy muszą podnosić ceny, by wyjść na swoje, a klienci widzą, że ceny przestają być optymalne – mówi windykator z grupy AVERTO Małgorzata Marczulewska.

- W 2022 roku prowadziliśmy kilkadziesiąt postępowań windykacyjnych wobec restauracji. Głownie windykatorami byli hurtownicy lub właściciele lokali w których restauracja działa lub działała – dodaje Marczulewska.

Michał Kaczmarek
Rzecznik Prasowy Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie


komentarzy: 0, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl
■ Informujemy, że w dniu 23 stycznia 2025 roku (czwartek) firma MAMMO-MED Sp. z o.o. z Gdańska, w ramach Programu Profilaktyki Raka Piersi przeprowadzi w Dziwnowie bezpłatne badania mammograficzne. Specjalny mammobus, będzie stał w tym dniu na parkingu przy Szkole Podstawowej (w osi ulicy Reymonta) od godziny 9.00. Bezpłatne badania obejmują Panie od 45 do 74 roku życia. Prosimy o wcześniejszą rejestrację pod numerami telefonów: 61 222 37 00, 583 257 602. ■ W gminie Wolin, w miejscowości Troszynek, doszło do wycinki zdrowego, stuletniego drzewa. Decyzja ta wywołała burzę wśród mieszkańców, którzy zastanawiają się, dlaczego doszło do usunięcia drzewa, które nie stanowiło żadnego zagrożenia. Mieszkańcy Troszynka są oburzeni wycinką imponującego drzewa, które przez lata było ważnym elementem lokalnego krajobrazu. Drzewo, które nie wykazywało oznak chorób ani zagrożenia dla bezpieczeństwa, zostało wycięte, co wywołało pytania o zasadność i legalność tej decyzji ■