POGODA

Reklama

Wydarzenia

ikamien.pl • Niedziela [11.09.2022, 12:45:29] • Polska

Jesienno-zimowy armagedon biznesu w Polsce

Jesienno-zimowy armagedon biznesu w Polsce

fot. Organizator

Polski biznes najgorsze ma jeszcze przed sobą. Jesienią i zimą koszty prowadzenia działalności tradycyjnie rosną ze względu na większe zużycie energii. Jej koszty są jedną z najpoważniejszych pozycji w budżetach przedsiębiorców.

Poziom niewypłacalności rośnie też na świecie, nawet bardziej dynamicznie niż w Polsce, ponieważ w czasie pandemii w wielu krajach wprowadzono rozwiązania uniemożliwiające oczyszczenie rynku i rozpoczynanie postępowań upadłościowych czy naprawczych. Allianz Trade obecnie widzi już znaczący wzrost niewypłacalności na głównych rynkach europejskich, które są naszymi partnerami eksportowymi. Globalnie można według obecnych prognoz oczekiwać wzrostu niewypłacalności na poziomie 10 proc. w tym i 14 proc. w 2023 roku, z tym że na poszczególnych rynkach będą bardzo duże dysproporcje. To stawia polskich eksporterów w bardzo niedobrej sytuacji, gdyz często wystarczy jedna-dwie "nietrafione" umowy/dostawy towarów czy usług, żeby przy malejących marżach, firma znalazła się w tarapatach związanych z niezapłaconymi fakturami. Podobnie, jak dzisiaj praktycznie nikt nie wybiera się już na narty bez ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków, tak, też żaden przedsiębiorca nie powinien realizować swoich usług i dostaw bez ubezpieczenia należności.

W imieniu analityków Allianz Trade zapraszam do zadawania pytań czy też zamawiania analiz dla poszczególnych branż, czy też rynków.

Ten rok może się okazać rekordowy pod względem liczby niewypłacalności polskich firm – prognozuje Allianz Trade. Najbardziej zagrożone są budownictwo, chemia i produkcja, ale trudna sytuacja gospodarcza przyczyniła się do gwałtownego wzrostu ryzyka prowadzenia działalności we wszystkich sektorach. – Żadna branża w Polsce nie może już czuć się bezpiecznie. Wzrost kosztów prowadzenia działalności i kredytowania dotyka absolutnie wszystkich – podkreśla Sławomir Bąk z Allianz Trade. Jak wskazuje, polski biznes najgorsze ma jeszcze przed sobą, bo jesień i zima to tradycyjnie okres największego wzrostu kosztów związanego z dużo wyższym zużyciem energii.

– W przedsiębiorstwa uderzają wysokie ceny energii, bo we wszystkich firmach to jest dość znaczna pozycja kosztowa. To, jak duży będzie ten wypływ, zależy m.in. od programów pomocowych, które zamierza wprowadzić polski rząd. Ale ceny energii to niejedyny element, bo mamy też do czynienia z bardzo wysoką inflacją, której ostatni odczyt zaskoczył rynek, i wygląda na to, że będzie to mieć przełożenie na dalszy wzrost stóp procentowych, a więc i dalszy wzrost kosztów finansowania przedsiębiorstw – prognozuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Sławomir Bąk, członek zarządu ds. oceny ryzyka w Allianz Trade.

Splot wielu czynników – w tym m.in. ceny nośników energii, wysokie stopy procentowe i inflacja, która według wstępnego odczytu GUS w sierpniu przekroczyła 16,1 proc. r/r – powoduje, że polskie przedsiębiorstwa już mierzą się z kryzysem.

– Obserwujemy w Polsce znaczny wzrost spraw windykacyjnych, ale również wzrost liczby niewypłacalności – mówi ekspert.

Według danych przeanalizowanych przez Allianz Trade w lipcu br. było 215 niewypłacalnych firm (wobec 185 w lipcu ub.r. i 131 w lipcu 2020 roku), a w całym okresie styczeń–lipiec br. ich liczba wyniosła 1244. Według prognoz firmy ten rok może się okazać rekordowy pod względem liczby upadłości. Najbardziej zagrożonym sektorem jest m.in. budownictwo, gdzie dwucyfrowe wzrosty cen materiałów budowlanych, wysokie ceny surowców i nośników energii, presja płacowa i odpływ pracowników spowodowany wybuchem wojny w Ukrainie przyczyniły się do gwałtownego wzrostu ryzyka prowadzenia działalności. Trudna sytuacja w branży budowlanej spowodowała, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii konsultuje obecnie projekt ustawy o waloryzacji kontraktów budowlanych, aby zapobiec problemom z płynnością, opóźnieniom i anulowaniu kontraktów.

– Właściwie ta branża jako pierwsza zareagowała negatywnie na zmieniające się warunki prowadzenia działalności wzrostem liczby niewypłacalności i spraw windykacyjnych, co wyraźnie zaobserwowaliśmy już w I kwartale br. Natomiast teraz w zasadzie wszystkie inne branże podążają tą samą drogą. W tej chwili widzimy problemy również w branży chemicznej, która jest niesamowicie wrażliwa na ceny nośników energii, szczególnie ceny gazu. Z kolei w sektorze produkcji i usług obserwujemy wzrost niewypłacalności ponad dwukrotnie wyższy niż w pandemii – mówi członek zarządu Allianz Trade. – W obecnych warunkach żadna branża w Polsce nie może już czuć się bezpiecznie. Wzrost kosztów prowadzenia działalności i wzrost kosztów kredytowania dotyka absolutnie wszystkich. A przedsiębiorstwa często nie są w stanie przekładać wyższych kosztów na swoich odbiorców. Widzimy to bardzo wyraźnie w branży spożywczej, gdzie koszty produkcji i inflacja cen producenckich rosną znacznie szybciej niż ceny towarów w sklepach.

Polski biznes najgorsze ma jeszcze przed sobą. Jesienią i zimą koszty prowadzenia działalności tradycyjnie rosną ze względu na większe zużycie energii. Jej koszty są jedną z najpoważniejszych pozycji w budżetach przedsiębiorców.

– Na dobrą sprawę wiele przedsiębiorstw jeszcze nie zdążyło odczuć tego wzrostu kosztów energii, ponieważ mogą mieć długoterminowe kontrakty. Tak więc nowe ceny zobaczą dopiero w nowym kontrakcie, co oznacza, że fala problemów przedsiębiorstw jest w dużym stopniu jeszcze przed nami – mówi Sławomir Bąk. – Spodziewamy się, że branże, które są bardzo wrażliwe na koszty energii, staną przed bardzo poważnymi wyzwaniami. To chociażby branża chemiczna czy piekarnicza, gdzie zużycie energii jest bardzo wysoką pozycją kosztową.

Wzrost liczby niewypłacalnych firm to trend obserwowany nie tylko w Polsce. Sytuacja przedstawia się najgorzej zwłaszcza na głównym rynku zbytu polskiego eksportu, czyli w Europie Zachodniej. Prognoza Allianz Trade opublikowana jeszcze kilka miesięcy temu zakładała, że w tym regionie wzrost liczby niewypłacalności sięgnie w tym roku ok. 14 proc. Jednak pogorszenie prognoz gospodarczych spowodowało, że ta prognoza została zrewidowana do 21 proc. w tym i 28 proc. w przyszłym roku.

– Poziom niewypłacalności rośnie też na świecie, nawet bardziej dynamicznie niż w Polsce, ponieważ w czasie pandemii w wielu krajach wprowadzono rozwiązania uniemożliwiające oczyszczenie rynku i rozpoczynanie postępowań upadłościowych czy naprawczych. Ale obecnie widzimy już znaczący wzrost niewypłacalności na głównych rynkach europejskich, które są naszymi partnerami eksportowymi – mówi członek zarządu Allianz Trade. – Globalnie oczekujemy wzrostu niewypłacalności na poziomie 10 proc. w tym i 14 proc. w 2023 roku, z tym że na poszczególnych rynkach będą bardzo duże dysproporcje.

Jak wskazuje ekspert, rosnąca liczba niewypłacalności w Polsce jest też pokłosiem pandemii COVID-19 i wprowadzonych wówczas w Polsce przepisów, które uprościły i przyspieszyły postępowania restrukturyzacyjne. Dzięki temu nie hibernowano firm mających kłopoty w „pandemicznej przechowalni", tak jak w wielu innych krajach, które de facto zawiesiły obowiązki i postępowania upadłościowe.

– W Polsce w czasie pandemii nie zamiatano problemów pod dywan. Wręcz przeciwnie, prawo zostało uproszczone, wprowadzono specjalne mechanizmy upraszczające postępowania naprawcze. Ale wszystko to powoduje, że dziś mamy do czynienia ze wzrostem niewypłacalności. Procentowo on być może nie jest już aż tak wysoki (po 69-proc. wzroście w roku ubiegłym), ale patrząc na liczby, to jest nowy rekordowy poziom, przeszło dwukrotnie wyższy niż przed pandemią – zaznacza Sławomir Bąk.

Artur Niewrzędowski
Partner Zarządzający


komentarzy: 2, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-2 z 2

Dojnazmiana • Poniedziałek [12.09.2022, 05:10:27] • [IP: 37.47.225.**]

I to jest miara sukcesu obecnego rzadu PiS

Gość • Niedziela [11.09.2022, 14:15:57] • [IP: 5.173.174.*]

Obecna oferta za prąd to 0, 33 grosze za jedną jednostkę. Od przyszłego roku będzie w firmie znajomych 1, 1 dzięki temu, że mają dawno temu umowe podpisana. Jakby podpisali nowa umowe to cena jest 2, 2 czyli przy obecnym rachunku miesięcznym za prąd 6 tysiecy przy stawce 0, 33 w przyszłym roku będzie prawie 20tys miesięcznie za sam prad. Najgorzej moga miec pracownicy bo firmy jakoś sobie poradzą, może wezmą kredyt ale raczej beda zwalniac ludzi lub ograniczac dzialalnosc jak bedzie nieoplacalna.

Oglądasz 1-2 z 2
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl
■ Dargobądz, 18 kwietnia 2024 r. - Wczesnym rankiem o godzinie 6:14 doszło do poważnego wypadku na drodze krajowej numer 3 w miejscowości Dargobądz. Zderzyły się dwa pojazdy dostawczy i bus. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały osoby podróżujące tymi pojazdami. ■ Zarząd Powiatu w Kamieniu Pomorskim uprzejmie informuje, iż został ogłoszony konkurs na kandydata na stanowisko Dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Krzywoustego w Kamieniu Pomorskim. Wymagane dokumenty aplikacyjne należy składać do dnia 15 kwietnia 2024 roku ■