- Plaża w Międzyzdrojach. Tuż po 6 rano. Nie ma wiatru i zaczyna się rezerwacja miejsc. Rozkładają parawany i wychodzą. Niektórzy myślą, że są sami - pisze mieszkaniec.
fot. Czytelnik
Zjawisko parawaningu nad Bałtykiem kwitnie od kilku lat. Parawan stał się niemal obowiązkowym wyposażeniem turystów podążających na plażę, bez względu na to, czy wieje wiatr, czy panuje skwar. Tekstylna zagroda gwarantuje poczucie prywatności i satysfakcję posiadania "własnego" kawałka piasku. Z uwagi na to, że niektóre plaże są wąskie, należy wykazać się sprytem, szybkością i refleksem, by zdążyć zająć miejsce, najlepiej w pierwszym rzędzie na samym brzegu. To wymaga poświęceń - przede wszystkim trzeba wstać, najlepiej bladym świtem, żeby wyprzedzić innych kandydatów do plażowania. Wczesna pora oznacza, że plaża jest prawie nasza - żeby to zaklepać, rozstawia się parawan, wyznaczając nim "teren zarezerwowany". Potem można wrócić na kwaterę i odespać udaną misję, a reszta dnia spędzona w parawanowej zagrodzie będzie najlepszym elementem urlopu nad Bałtykiem.
- Plaża w Międzyzdrojach. Tuż po 6 rano. Nie ma wiatru i zaczyna się rezerwacja miejsc. Rozkładają parawany i wychodzą. Niektórzy myślą, że są sami - pisze mieszkaniec.
fot. Czytelnik
źródło: www.ikamien.pl
Pffff. Dziadowali? Bez tej chołoty żyło by się lepiej
Co za dzban pisze głupoty. Chyba ten co o 6 rano rozstawia pierwszy parawan. Prześladowca aparatowy? Udaj się do specjalisty.
Ujadacie ale gdyby nie" oni" to byście tam dziadowali i tyle.
Co za dzban pisze głupoty. Chyba ten co o 6 rano rozstawia pierwszy parawan. Prześladowca aparatowy? Udaj się do specjalisty.
Banda cebulakow no ale co się dziwić jak same dziady przyjeżdzaja
A na plaze to się idzie leżeć, kompac czy komuś żyłka peka bo on do pracy a ludzie na plaży są i robi zdjęcia ludziom czy ich przedmiotom i udostępnia publicznie. Prześladowca jakiś aparatowy. Nie mój cyrk, niemoje małpy.
Parawany nad Bałtykiem są i będą. Mi nie przeszkadzają. W krajach południowych leżaki są ustawiane jeden przy drugim, ludzie leżą jak sardynki w puszce i jest dobrze. A parawan chroni przed wiatrem ale też przed sypaniem ludziom na głowy piasku. Bo u nas można leżeć na piasku a nie na kamieniach.
nie lepiej jak będzie 100 pustych leżaków za które trzeba zapłacić wtedy będzie dobrze
Jest po 30 stopni. Nie ma wiatru. A tu prawan na parawanie. Żebada. Niech te buractwo jedzie na Świnoujście.
Potraktować parawany pozostawione na plaży jako śmieci. I przy okazji sprzątania plaży zająć się również nimi. Raz, drugi i się nauczą.
Czy redaktor Ukraiński i Jego konkubina Kosturowa będą siedzieć na ławie oskarżonych 18 pażdziernika? Czy to możliwe żeby mając zarzuty korupcji on mógł oceniać innych na portalu a ona pełnić rolę księgowej firmy w której była prezesem ? To chyba raczej się wyklucza. Niech się oczyszczą z błota
Tylko, że jest po 30 stopni i już ma wiatru. A parawan na parawanie.
Należy dodać, palenie papierochów chlanie alkoholu, słuchanie głośnej muzyki, wrzaski dzieciaków i inne atrakcje.Chamstwo i prostactwo w polskim wydaniu.
Ale macie problem.
Co się dziwić jak prawie same brudasy i gołodupce potrzebujacy pokazania na facebooku kilku fotek z plaży przyjezdzaja na wczasy
Na Teneryfie też jest wietrznie i takiego syfu nie ma.
Buraki ze wschodu 🤣🤣🤣
parzeciaki tak maja
Jakie wietrznie, wczoraj i dziś ponad 30 stopni, a parowanie full, ludzie mają jakąś mamie z tymi parawanami.
A nikt nie pomyślał o tym, że nad naszym morzem jest wietrznie. I owe parawany nas chronią od wiatru. Co za głupoty od lat są wypisywane.
buraczane towarzystwo