2014 roku byla moja corka tak pogryziona przez komary w Miedzyzdrojach po pierwszym dniu pobytu ze az ludzie sie na nia patrzeli. Jeden obcy Pan do mnie podszedl z pretesjami dlaczego ja dziecka nie smaruje przeciw komarom. To byla masakra, miala ukonczenie przy ukonszeniu, wakacje przelatala w dlugich spudnicach, by ludzie sie na nia nie patrzyli.. nawet nie dalo sie usiedziec w restauracjach, siedzilismy i psikalismy sie nonstop. wakacje do pupy ze tak powiem...

Chyba żartujecie

25.000 na komary czyli jakieś nawet nie 5.000 na miesiąc. z tego trzeba odliczyć VAT, ZUS, chorobowe i 1.500 innych podatków. odliczyć też trzeba koszty urządzeń i maszyn oraz środków. zapłacić trzeba pracownikom. i co z tego wynika - jesteśmy na minusie. taniej wychodzi wyłażenie na zewnątrz i bicie braw. przy oklaskach uda się ubić parę komarów. 25.000 rocznie na komary na bagnisto-wodną gminę międzyzdrojską w życiu komara nie starczy.

i w Kamieniu by się przydało! Wokół woda, lęgowisko komarów, a z komarami różne choroby.

nie może być... szok