Ogłoszona przez Główny Urząd Statystyczny prognoza dotycząca inflacji to wiadomość fatalna. Oznacza, że ceny rosną najszybciej od 20 lat. Poziom inflacji w porównaniu rok do roku to obecnie 5,4%. Sierpień pobił więc rekord lipcowy, a ekonomiści obawiają się, że do końca 2021 roku czynnik inflacji może przekroczyć 6%. – Z jednej strony możemy powiedzieć, że wysoka inflacja to efekt dynamicznego odbicia po pandemii i wysokiego rozwoju gospodarczego. Z drugiej strony pozytywne wskaźniki makroekonomiczne nie znajdują odzwierciedlenia w naszych portfelach. Płacimy rekordowo dużo za żywność, paliwo, prąd i gaz. Konsumenci to czują, ale inflacja dotyka również przedsiębiorców. Im wyższe ceny, tym większa presja płacowa, której firmy nie zawsze są w stanie sprostać – komentuje Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk.czytaj