Gonzo, pies który od szczeniaka wychowywał się na bazie rybackiej przy Zalewie Kamieńskim, na długo zapamięta wtorkowy poranek, oraz to, że dalsze życie zawdzięcza dzielnym rybakom, a przede wszystkim, Panu Pawłowi. Gdy pies wbiegł na lód, nie zauważył, że w lodzie powstała wyrwa. Gonzo zaczął się topić, jednak całe szczęście, że rybacy byli w pobliżu.czytaj





















