Noc z niedzieli na poniedziałek, przebiegała spokojnie, tak jak każda inna noc na małej stacji benzynowej w miejscowości Parłówko. Pracownik który miał w tamtym czasie zmianę, nie spodziewał się, że za chwilę przyjdzie mu walczyć o życie! Horror rozpoczął się około godziny 2:00, gdy na stacji benzynowej nagle zabrakło zasilania. Zdezorientowany pracownik wyszedł z pomieszczenia, aby sprawdzić co się stało. Wtedy napastnicy zaatakowali bezbronnego mężczyznę! Okładali prętem, kopali, a na koniec splądrowali stację. Niezwykle profesjonalnym podejściem, odznaczyli się kamieńscy policjanci oraz technicy kryminalistyki, którzy przez kilka godzin analizowali schemat działania oraz pozostawione przez napastników poszlaki. czytaj