Ceny w sklepach nie wszędzie tak samo rosną. Okazuje się, że najwolniej idą w górę w hipermarketach, gdzie średni wzrost rdr. jest już jednocyfrowy. Pozostałe formaty drożeją dwucyfrowo. Są to dyskonty, supermarkety i sieci convenience. Eksperci komentujący te dane zwracają szczególną uwagę na to, że między hipermarketami i dyskontami panuje ostra rywalizacja, bo raz wygrywa jeden, a raz drugi segment. Warto więc bacznie obserwować sytuację, zwłaszcza że każdy format kusi czymś innym. W hipermarketach bardziej opłaca się kupować mięso i wędliny, ryby, owoce, napoje, słodycze i desery, karmy dla zwierząt, a także środki higieny osobistej. Natomiast w dyskontach korzystniej jest nabywać nabiał, pieczywo, art. sypkie i tłuszczowe, dodatki spożywcze, warzywa, używki, produkty dla dzieci oraz chemię gospodarczą.czytaj