Historia kotki Kasi nie jest taka radosna, jak Wam się wydaje. Kasia nie jest również kotką, która zawsze była wychowywana w ciepłym kącie. już jako mała psotka musiała żyć na wolności dopiero kiedy miała około 3 lat, przekroczyła po raz pierwszy okienko od piwniczki jej opiekunki. I przesiadywała w niej, aż do połowy lipca bieżącego roku. Później droga kotki, runęła i zaczęła mieć problemy zdrowotne. W drugiej połowie lipca, Kasia już nie przybiegła po jedzenie do piwniczki, lecz niestety, przeciągła za sobą z okropnym bólem kończyny.czytaj