Policjanci natychmiast udali się we skazane miejsce gdzie zastali roztrzęsionego 48-latka. Mężczyzna opowiedział mundurowym szczegóły zajścia.
Twierdził, że przyjechał w to ustronne miejsce z dziewczyną, która w pewnym momencie próbowała zabrać mu kluczyki od samochodu. Gdy ten zaczął się bronić, z pobliskich zarośli wyskoczył młody mężczyzna, który uderzył go pałką w ramie a następnie ograbił z pieniędzy i telefonów komórkowych.
Sprawcy uciekli wyrzucając kluczyki od astry w krzaki. Niestety przestraszony sytuacją mężczyzna nie potrafił zbyt wiele pomóc policjantom w ustaleniu ewentualnych sprawców tej napaści.
Zebrane informacje operacyjne i trafne typowanie szybko doprowadziły mundurowych pod właściwy adres. Już po paru godzinach do policyjnego aresztu trafiła 22-letnia dziewczyna i jej 20-letni chłopak. Funkcjonariusze w zajmowanym przez nich mieszkaniu znaleźli również skradzione tego dnia przedmioty.
W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że 48-latek nie jest przypadkową ofiarą napaści. Od kilku dni pomysłowa para realizował swój „autorski biznes”.
Dziewczyna na jednym z portali internetowych umieściła swoje ogłoszenie dotyczące „ intymnych spotkań za pieniądze”. Odpowiedział na to ogłoszenie między innymi mieszkaniec Słupska. Po krótkiej korespondencji umówili się na spotkanie. Nie spodziewał się jednak, że romantyczna randka zakończy się w taki sposób.
Okazało się również, że to nie jedyna ofiara „rozbójniczej pary”. Cztery dni temu w taki sam sposób próbowali postąpić z innym mężczyzną, który skusił się na ofertę 22-latki.
Na szczęście w porę zorientował się, że grozi mu niebezpieczeństwo i z piskiem opon odjechał, doznając jedynie niewielkich uszkodzeń swojego auta.
Również wczoraj po udanej akcji para podjęła jeszcze jedna próbę ale ich kolejna ofiara okazał się zbyt „umięśniona i wyrośnięta”, co zniechęciło ich do działania. Wczoraj oboje usłyszeli wstępny zarzut dokonania rozboju. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 12.
Policjanci zwrócili się do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu.
asp. Agnieszka Waszczyk/AG














Tak się kończą" randki"za kasę.Nauczka dla panów/najpewniej żonatych/, żeby nie spotykać się w ustronnych miejscach z młodymi wywłokami.Złodziei oczywiście należy srogo ukarać.Ale okradzionych mi nie żal.
do robót ich wyslac niech zarobią złodzieje na żarcie i opierunek bo pewnie pojdą do paki łajzy pieprzone świat się już do góry nogami przewraca niestety