Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej • Piątek [12.02.2010, 08:39:53] • Kamień Pomorski
Historia kamieńskiej mleczarni

fot. Stanisław Kolasiński
Młodzi ludzie idąc do sklepu i sięgając po słodkie mleko w tubie nie mają pojęcia, że ten przepyszny słodki produkt miał swój początek właśnie w Kamieniu Pomorskim. Dziś postaramy się przybliżyć historię kamieńskiej mleczarni która funkcjonowała od 1945 do 2003 roku. Zachęcamy jednocześnie do obejrzenia archiwalnych i unikalnych zdjęć w dziale fotogaleria.
Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska powstała na bazie poniemieckiego zakładu założonego w 1895 r. Gmach przy obecnej ul. Dziwnowskiej 11, w kolejnych latach rozbudowywany, służył jej przez cały okres ponad stuletniej działalności. Po II wojnie światowej spółdzielnia, na skutek częściowego zniszczenia budynku w Kamieniu, wznowiła produkcję w Golczewie.

fot. Andrzej Ryfczyński
Początki kamieńskiego zakładu po 1945 r. łączą się z osobą Mariana Pańczaka, jego twórcy i legendy szczecińskiego mleczarstwa, który obejmując kierownictwo spółdzielni w 1951 r. rozpoczął niebawem produkcję w naszym mieście. Przez dwadzieścia jeden lat zarządzania placówką uczynił z niej jeden z czołowych zakładów mleczarskich w kraju, którego wyroby znane były w całej Polsce.

Marian Pańczak legenda szczecińskiego mleczarstwa( fot. Stanisław Kolasiński
)
Najsłynniejszym z nich było niewątpliwie zagęszczone mleko w tubie, którego produkcję rozpoczęto w pierwszej połowie lat 60. XX w. i które do lat 90. kamieński zakład wytwarzał jako jedyny w kraju.

fot. Stanisław Kolasiński
Z OSM wiąże się także produkcja sera pleśniowego „Rokpol”. O tym, iż wyroby z Kamienia spotykały się z uznaniem świadczył znak jakości dla wytwarzanej tu śmietany przyznany w 1970 r. Znak ten mleczarnia otrzymała jako pierwsza w Polsce.

fot. Grzegorz Kurka
W kolejnych latach zakład zwiększał produkcję wprowadzając na rynek nowe artykuły. Ostatecznie jednak podzielił los wielu mleczarni zostając w 2003 r. postawionym w stan likwidacji. O OSM przypomina dziś mozaika na jednym z budynków znajdującym się na jej terenie. Wielu mieszkańców pamięta zapewne przyzakładowy kiosk na ówczesnej Armii Czerwonej, latarnię przy amfiteatrze i sklep z nabiałem na Starym Mieście, w których można było nabyć produkty OSM, w tym oczywiście i mleko w tubie, o którym zwłaszcza w Kamieniu będziemy pamiętać.
Mleczarnię rozłożył na części pierwsze pan J.P. i spółka bez żadnych skrupułów.
brawo dla iikamien, moja babcia na zdjęciach(jako panna), a ten smak mleczka w tubie, nie do zapomnienia.ahhh...super artykuł, oby więcej.pozdrawiam wszystkich!!
Oddajcie to mleko w tubie! Pyszne było, do dziś pamiętam jego smak...
świetny pomysł brawa dla iikamien i Grzesia Kurki. Z OSM możemy być dumni.
To było najlepsze mleko w tubie! Zielone- śmietankowe i fioletowe-kakaowe. (: Pamiętam jak dziś pełną mleka lodówke babci. ;)
Ja pamiętam też starą mleczarnie zobaczcie jak było wspaniale każdy pisze o panu Pańczaku w superlatywach bo taki to był człowiek dlaczego w ikamieniu od lat nie możemy o kimś tak pisać co to sie z ludzmi porobilo ze nie ma człowieka którego i zwykły chlop czy inteligent po prostu go kochał
Pamietam miałam praktyki w mleczarni, było super. Pan Pańczak był wspaniałym człowiekiem.
W czasach o których mowa masło kamieńskie było tak dobre iż zapadła decyzja o przewozeniu go do składnicy SM Szczecin a z tamtąd z powrotem wracało masło SM Szczecin na rynek kamieński.Prezesem WSM Szczecin był już wówczas p.Marian Pańczak z sentymentem do kamieńskich produktów
Aż miło poczytać Wasze wspomnienia! :) Chyba pierwszy raz pojawiło się tak dużo komentarzy na poziomie! :) O wielu rzeczach nie miałam wcześniej pojęcia! :)
dajcie zdjęcia Z POm i Gs to też histora a może PBROL
Tubki z mlekiem były podstawowym produktem wszystkich wypraw wysokogórskich i innych. A śmietana była patentem produkcyjnym-polegało to na tym, że pod ciśnieniem tłoczona była w komorze i miała masę podobną do kremu. Natomiast masło było białe jak śnieg-czyste i nie psuło się miesiąc w temperaturze pokojowej. Białe czyste masło nie chcieli kupować, to zaczęto je barwić i to był problem. Najlepsza mleczarnia w Polsce Profesora Mariana Pańczaka
więcej takich historycznych artykułów prosimy. Brawo MHZK nareszcie o was słychać!
a no dobre dobre:) zjadalem 5 w 10min:D:D
Sw. pamięci Pan Pańczak Marian wspaniały człowiek -pozdrawiam Jego RODZINĘ. Załapałem się czasami na wspaniałe lody a mleko w tubie toooooo mniodzio! Ktoś pyta o upadek mleczarni - zaczął się z chwilą zwolnienia prezesa Wacława Radnego. Ktoś następnie wymyślił jazdę po mleko w rejony PYRZYC, a transport kosztował i ekonomia dała znać o sobie.
do wpisu niżej, co może teraz jest lepiej gdybym mógł chętnie bym się przeniósł w czasie do tamtych lat. co do mleczarni to szkoda tego zakładu jak i wielu innych jak Pbrol , Put, melioracja Stare dobre czasy. Komuna też miała dobre strony przynajmniej we wsiach budowano szkoły a ludzie mieli pracę a teraz co ? demokracja wszystko sprzedać zlikwidować i kasę sobie schować , osobiście to ja taką politykę chromolę.
to były naprawde pyszne wyroby.Nie tylko mleczko w tubie, ale też pierwsze jogurty.Jak sie pojawiały w sklepie na starym mieście, to od razu kupowałam po 10.Wtedy człowiek cieszył sie ze wszystkiego, ale te czasy minęły bezpowrotnie
Do tego, co napisał:"STARE, DOBRE CZASY" - Oby nigdy nie wróciły. Ta osoba chyba zupełnie nie wie, jakie to były czasy. Chyba że chodzi o jakieś osobiste wspomnienia z dzieciństwa. To ma zupełnie inny wymiar.
Moi rodzice dawno temu, w czasach kiedy panował niedostatek słodyczy, a mleko w tubie było dostępne tylko w Kamieniu Pomorskim, zrobili niespodziankę mojemu kuzynostwu z Katowic wysyłając im paczkę pełną tub z mlekiem... Jaka to była dla nich radość! Legenda owej paczki żyje w rodzinie do dziś.
też byłam na wycieczce z SP 1 w Mleczarni dzięki Panu Janickiemu- ser biały był pyszny!! O mleczku w tubie nie wspomnę- cały rok czekałam, aby przyjechać do Kamienia i. ... PS Latarnia, o której wcześniej Ktoś napisał jest w Dziwnówku.
Tak brakuje mi tego mleka wtubie
STARE DOBRE CZASY
Pamiętam jak po obięciu szefostwa przez Wacka Radnego sprowadzono maszyny szweckiej firmy Arenco i wtedy produkcja tub poszła pełna parą na całą Polskę
GRATULACJE MHZK!!
Coś niesamowitego na skalę europejską, ba światową, że zakład tak wspaniały, o wielkich tradycjach, który przetrwał dwie wojny światowe, zmiany ustrojowe od Cesarstwa do Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, ba przetrwał nawet zmiany przynależności państwowej tylko po to by mógł go zlikwidować niejaki Patatyn, mający się za geniusza gospodarki rynkowej - hańba. Przypomnijmy, że przed drugą wojną kamieńska mleczarnia, a także browar kamieński swoje produkty dostarczali na dwór cesarski. Zaopatrywali także handel berliński i szczeciński także drogą wodną. A przy okazji, nie tylko mleko w tubach o kilku smakach produkowane w Kamieniu Pomorskim zasilało sklepy na terenie całego kraju. Drugim rarytasem był produkowany w oddziele mleczarni w Stuchowie podwędzany ser myśliwski.
Likwidatorem był chyba Pan Patatyn