- Decyzję o odwołaniu podjął wiceminister i główny konserwator przyrody Janusz Zalewski - informuje rzecznik Ministerstwa Środowiska Paweł Mikusek. - Jest sporo nowych wyzwań. Minister zdecydował, że potrzebna jest nowa osoba, która sprosta tym wyzwaniom.
Konkretów rzecznik jednak nie podaje. Nowy dyrektor ma być wybrany w konkursie w najbliższych tygodniach. W ostatnich latach funkcjonowaniem Parku interesowało się m.in. Centralne Biuro Antykorupcyjne. W ubiegłym roku głośna była też sprawa wydzierżawienia na preferencyjnych warunkach jednego z budynków znajdującego się na terenie parku fundacji powiązanej z byłym ministrem rolnictwa Arturem Balazsem. Kontrole jednak nic nie wykazały.
Były - na szczęście - dyrektor do perfekcji opanował umiejętność zniechęcania młodych ludzi do wykonywania pięknego zawodu leśnika.Niejednemu tę pasję wybił z głowy.
ale po tych 25-latach"pracy" temperówka i breloczek mu się należą
Dla czego buki i dęby? BO SĄ DROŻSZE przy sprzedaży po wycince?
tam znaleziono tu szukają
do:Gość • Sobota [01.02.2014, 21:07] • [IP: 83.21.202.**]I to powinno się zmienić.Turystyka mądra nie zniszczy przyrody.Ochrona przyrody poprzez pokazywanie jej w szerokim spektrum -dlaczego i po co ją chronimy dla następnych pokoleń.By wnuk mógł zobaczyć co cieszyło jego dziadka w młodości.Zakaz, szlaban to nie ochrona gdy 100m dalej trwa wycinka i kursuje ciężki sprzęt a piły odstraszają ptaki od ich siedlisk, płoszą zwierzynę płową i" chroniąc" zakłóca się rytm przyrody.Tak, nigdy woda z Parku ze ściółką nie wpływała do miasta po ulewach.Od kilku lat ma to miejsce.Dlaczego? Pytam się, dlaczego?Co się stało, że Park wody nie zatrzymuje a jak nie zatrzymuje to źródła wody zasilające Międzyzdroje pewnego dnia nie będą miały odpowiedniej wysokości lustra wody by z nich czerpać wodę dla miasta ale i korzenie drzew także. Nie wiem czy może dojść do katastrofy ekologicznej.Nie znam się na tym ale każda kropla wody która spada w Parku powinna tam zostać.Nie ważne w jaki sposób ta woda zostanie zatrzymana..
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
szkoda że zwierzęta takie zaniedbane w zagrodzie z żubrami. Żal patrzeć. Łza się w oku kręci. Apel do nowego dyrektora: niech Pan się zadba o zwierzęta bo są w strasznie złej kondycji -- wiem to od znajomej koleżanki co pracowała w Wolinie
WŁAŚNIE DUŻO KASY POSZŁO PONIEWAŻ WSZYSTKO ZMARNOWANE, BRAK ZYSKU Z BRAKU TURYSTÓW, A CO Z BUDYNKAMI, DOMKAMI WOLIŃSKI PARK NARODOWY BOGATY, CO TAM ZAMKNĄĆ COS CO PRZYNOSI ZYSKI, A I DAWAŁO LUDZIOM PRACĘ
Park to naturalny drzewostan, pielęgnowany przez lata.Dlaczego wycinano sosny, tworząc niemal monokulturę buków i dębów? Przecież taki sztuczny twór atakują szkodniki szybciej.Zakaz wstępu do Parku, brak turystyki pieszej, rowerowej i konnej to strata dla okolicznych mieszkańców.Kiedyś przed laty kursowały dorożki konne między Międzyzdrojami, Białą Górą, Warnowem i Wisełką od stanicy do stanicy.Dlaczego konie w Białowieskim i w innych parkach są mile widziane a tu nie? park to nie tylko spacerniak, dwa szlaki i klif.Szkoda, że pan dyrektor nie widział potrzeby rozwoju szeroko pojętej turystyki czynnej na szlakach Parku.Przyniosłaby obopólne korzyści okolicznym mieszkańcom i wpływałoby to i owo do kasy parku za udostępnienie szlaków dorożkom czy nauce jazdy konnej.Zamknięcie wielu przedwojennych szlaków wodnych dla kajakarzy to zysk dla Ludzi Pojezierza Drawskiego, gdzie tylko zabroniony jest spływ kajakowy przez rezerwat ścisły.Reszta Parku Draweńskiego jest udostępniona na wszystkich szlakach.
DO GOŚCIA Z 17 00 GRODNO IDEALNE MIEJSCE DO KRĘCENIA LODÓW I NIE TYLKO
SZKODA, MYŚLAŁAM ŻE BĘDZIE TAM, DALEJ COŚ CO LUDZIOM SPRAWIAŁO RADOŚĆ, RELAKS, NATURA, Z DALA OD ZGIEŁKU A TO WSZYSTKO POSZŁO NA MARNE, KTO Z TEGO KORZYSTA PAN LEWICKI I JEGO RODZINA SUPER, ILU TURYSTÓW PRZEGONIŁ ILU PRACOWNIKÓW ZASTANAWIAM SIĘ CZY FAKTYCZNIE UCHOWAŁY SIĘ UKSZTAŁTOWANE NATURALNIE ZABYTKI TEGO PARKU -KRAJOBRAZ ZWIERZYNA POWALONE DRZEWA OSWOJONE DZIKI. PIĘKNE MIEJSCE, ALE JAKIE TERAZ. ...
Młodzi sympatyczni ludzie tam teraz pracują ale odniosłam wrażenie, że nie miał ich kto przygotować, nawet oprowadzić po szlakach, przekazać garść ciekawostek. Doświadczeni edukatorzy odeszli (sama nad tym boleję) jednak miejmy nadzieję, że idzie ku lepszemu. Ja trzymam za młodych kciuki, są ambitni, będzie dobrze. Teraz potrzebny tylko mądry wybór na górze.
ilu ludzi wyksztalconych, ilu pasjonatów i prestizowych ludzi musiało zwinąć żagle przez pana lewickiego ?jakość i efekty pracy swiadczonej obecnie sa w najlepszym razie mizerne.
przyszła kryska na matyska tylko kto posprząta po tym bałaganie? i czy dyrektor odpowie za straty i chaos organizacyjny ktory stworzyl. w obecnej chwili tutaj w ogóle nie da sie pracować. brak jest jakiejkolwiek idei, koncepcji funkcjonowania, leży zarządzanie, pracownicy pałętają się po parku bez ładu i składu, ludzie są sfrustrowani i zniecheceni i mało kto ma pojęcie o porządnej systemowej ochronie przyrody...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Lepiej późno niż wcale. Kilkunastu lat zaniedbań, mataczenia, kombinowania, hamowania nie da się tak od razu naprawić. Efekty celowego skłócania ze sobą pracowników, budowania kadry na zasadzie selekcji negatywnej, wyrzucania fachowców, osób ambitnych i wykształconych długo jeszcze będą pokutować. Biała góra - fikcyjny ośrodek edukacyjny zmodernizowany za około 1 300 000 świecący pustkami na potrzeby znajomków i rodzin pana derektora, zaplombowane grodno, gnijący pałacyk, rozpadajace się muzeum i kilkadzisiąt sfrustowanych, nienawidzących się pracowników, Pani prawnik - córka pana derektora dotychczas sprawująca funkcję jego prawej ręki i dbająca wyłączanie o interesy taty, ćwierć inteligentny zastępca o prowiniencji wiejskiego handlarza obwoźnego, brak jakiejkowiek działalności naukowej, ochrona przyrody rodem ze średniowiecza i infrastruktura turystyczna nadająca się do wszystkiego z wyjątkiem uprawiania turystyki, polityka nastawiona przeciw, społeczności i ludziom to scheda rządów dyrektora lewackiego
Ujadac kazdy potrafi, a ajies konkrety?
Jak widać po wpisach Dyrektor, , cieszył się" dużą sympatią zarówno swoich pracowników jak i lokalnej społeczności. Brawo
W ramach zawłaszczania państwa zapewne jest już najlepszy kandydat na tą fuchę i zapewne z koalicji wiadomej opcji politycznej.
z gowna i bata nie ukrecisz :)))nowe nie znaczy lepsze polowa zakładu poleci :))) i dalej będzie nic
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
w końcu!!
BRAWO PANIE MINISTRZE PAWLE, ŻE PAN ZAJĄŁ SIĘ TĄ SPRAWĄ, PRZEPIĘKNE MIEJSCE, NISZCZEJE I JEST NIE DOSTĘPNE DLA LUDZKIEGO OKA, TYLE OSÓB PODZIWIAŁO WIDOKI A TU TAKIE CYRKI.
BRAWO PANIE MINISTER TO CO TAM SIĘ POROBIŁO TO WSTYD I HAŃBA, A BYŁO TAK WSPANIAŁYM MIEJSCEM WYPOCZYNKU, A RERAZ CISZA PUSTKA, PO CO TYM SIĘ KTOŚ ZAJĄŁ JAK NIC NIE ZROBIŁ , ZNISZCZENIA, DEWASTACJA ITP JESZCZE RAZ BRAWO