Małgorzata Jabłońska bursztynem zajmuje się już od siedmiu lat.
fot. Agnieszka Puszcz
W Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu otwarto wystawę pod nazwą „Bursztyn w pracach Małgorzaty Jabłońskiej". Była to już druga wystawa młodej artystki w świnoujskim muzeum, podczas której można było podziwiać wyroby z bursztynu. Małgorzata Jabłońska pochodzi z Warnowa. Oprócz oglądania prac przybyli goście mogli zobaczyć jak wyrabiało się bursztyn metodą wczesnośredniowieczną. Zaprezentowane pracę to wykonane z bursztynu m.in. lampy, biżuteria i ozdoby.
Małgorzata Jabłońska bursztynem zajmuje się już od siedmiu lat.
fot. Agnieszka Puszcz
- Chciałam pokazać kawałek swojego małego świata, który pokazuje w swoich pracach, niekiedy są to małe prace, niektóre są duże, każda z tych prac niesie kawałek mojego ja. W każdej z tych prac jest kawałek duszy artysty, ja swoimi pracami chciałabym przekazać , że naturalne wyroby są najlepsze. Praca z bursztynem jest bardzo czasochłonna i wymaga od artysty poświęcenia - powiedziała portalowi ikamien.pl Małgorzata Jabłońska.
fot. Agnieszka Puszcz
22 - letnia artystka mimo młodego wieku ma na swoim koncie wiele wystaw.
źródło: www.ikamien.pl
Małgosię Jabłońską widziałam raz w życiu, kiedy miała około 2 latek - zachwyciła mnie dużym zasobem słów i piękną dykcją jak na tak małe dziecko! Zachwyciło mnie to maleństwo. I życzę tej osóbce powodzenia.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Pani Małgorzata bardzo podobna jest do swojej Mamy, którą z tego miejsca pozdrawiam.
Jabłońska od maksów?
czy ta pani to z tych Jabłońskich i Maksymowiczów
Ta pani nie wącha palców, ona z bliska patrzy na obrobiony bursztyn, bo bardzo słabo widzi. Constantin : Małgosia, to nie straszydło, chyba, że mówisz o swoim odbiciu w lustrze :) strój jest wymogiem sponsora wystaw i pracy plenerowej.
Bursztyn w czasie podgrzewania lub nawiercania wydziela specyficzny zapach. Bursztyn bałtycki wydziela zapach żywiczny, podobny do sosnowego. Bursztyn kopalny zawierający w korze mikrocząsteczki podłoża w czasie obróbki wydziela zapach z nutą torfu lub bagna.Dlatego ta pani wącha opiłki bursztynu na dłoni by poznać charakterystyczny zapach bursztynu. Mając okazyjnie do czynienia z zapachem bursztynu zapamiętujemy go jako bardzo miłą woń, której później raczej z niczym sztucznym nie pomylimy.Masze zmysły kodują zapach i później szukamy jego nuty nawet w perfumach. Osobiście uwielbiam zapach bursztynu - relaksuje mnie. Nie łączę bursztynu z rogiem jelenia czy kozy, raczej łączę go z drewnem jako najbliższym bursztynowi surowcem. Wyroby Pani Małgosi mam okazję oglądać latem i wyrażam słowa podziwu dla inwencji twórczej artystki. Jestem raczej rzemieślnikiem.
krąży to coś straszydło nie raz po mieście o-O
a dlaczego ta Pani wącha jej palce ?
"... jak wyrabiało się bursztyn. .." - chyba obrabiało się bursztyn.