Specjalnie przystosowany bus (17- letni dostawczy mercedes, specjalnie przebudowany do potrzeb diecezji) ma pojawiać się w miejscach, gdzie ludzie potrzebują spotkania z księdzem, wyspowiadania się, a niekoniecznie mają możliwość lub odwagę na wizytę w kościele.
Ciekawe czy ten pomysł wypali na tyle, że zaczną go stosować inne diecezje?
hehe ;D na kwejka się nadaje ;D
o mój boże i po co to jak nie będzie ktoś chciał pójść sam to i nie pomoże ksiądz w aucie ------jak karawan paskudny mi się to pomysl nie trafiony wydaje
To juz jest paranoja...
Pomysł sukienkowych nie ma granic zdrowego rozsądku, wszędzie się wpychają aby zdobyć następny grosz a nie owieczkę.
Piękna sprawa. A na paliwo " co łaska".
W busie znajdzie się więcej drewna na stosy dla" grzeszników" niż w osobowym aucie, super pomysł :P