ikamien.pl • Wtorek [07.01.2014, 02:37:44] • Powiat Kamieński
Zima 35 lat temu, czy naprawdę mamy na co narzekać..? Zobacz film!

gdanskieforum.pl( fot. internet
)
Obecnie często narzekamy na Święta Bożego Narodzenia i Sylwestra bez śniegu, obruszamy na to, że za oknem zamiast "białego puchu" mamy raczej wiosenno - jesienny krajobraz. Zapominamy, że pogoda rządzi się własnymi prawami, a to za czym tęsknimy niekoniecznie jest lepsze niż to co mamy obecnie (nie dotyczy to tylko pogody).
Wystarczy przypomnieć jak zima wyglądała np. 35 lat temu.
19 grudnia 1978 roku rozpoczęła się tzw. "zima stulecia" nikomu (chyba oprócz dzieci) nie było do śmiechu i zabaw, zaspy osiągały wysokość 3 m, zasypanych zostało ok 18 tys. km dróg, a temperatura spadła do -30 stopni.
Całę wsie zostały zasypane i odcięte od świata, zamarznięte taśmociągi z węglem uniemożliwiły dostarczanie opału do domów, a wykopywane w śniegu tunele stanowiły próbę udrażniania sparaliżowanej komunikacji miejskiej. Pękały szyny, zamarzały zwrotnice, pociągi odwoływano, doszło również do tragedii- w warszawskiej Rotundzie (gmach PKO) z powodu zbyt dużej pokrywy śnieżnej doszło do wybuchu gazu ziemnego, który pochłonął 49 ofiar...

fot. BOR
Ludzie potrafili się jednak zmobilizować i wspólnie, skutecznie walczyć z przeciwnościami losu i naturą, co jest chyba naszą cechą narodową - jedność w przypadku zagrożeń.
Pamiętajmy więc czego sobie życzymy i na co narzekamy dzisiaj, nawet jeśli chodzi o pogodę. Starajmy się cieszyć z tego co mamy zamiast narzekać na nieistniejące problemy. Śnieg i tak spadnie...
Autor tego artykułu wprowadza nas w błąd.Zima stulecia rozpoczęła się 31grudnia1978r.Ja tą zimę pamiętam, przeżyłem, widziałem, walczyłem z jej skutkami.Radze autorowi zapoznać się z kronikami z tamtych lat, a nie wymyślać bzdurny(data) artykuł nie poparty żadną wiedzą na ten temat.
ja w tym czasie mieszkalam w internacie w swinoujsciu ale co tydzien moglam wracac do domu pociagi jezdzily promy plywaly bylo zimno ale ludzie byli bardziej zyczliwi i latwiej znosilo sie ta zime a dodam jeszcze ze w soboty na zabawy wiejskie sie jezdzilo a pociagi nie zawsze sie opoznialy
do18:29:Ciągle jesteś młoda, a do tego sympatyczna i bardzo ładnie opowiadasz!Pozdrowienia!
Ja w tym czasie byłam na macierzyskim. Udało mi sie bo do pracy maiłam 20 km. Wtedy to były czasy. Dobrze że mieszkałam na wsi. Wszystko było, chleb, warzywa, mleko, jajka, słonina itp. a piece kaflowe społniły swoje przeznaczenie. Zima trwała aż do kwietnia. Drogi nie były odśnieżone. Do obory, kurnika i stodoły odkopane były tunele. Byłam młoda to i może wspominam tamtą zimę inaczej niż teraz.
Ten IP: 79.184.241.***] to jakiś zakompleksiony facet. Ciągle mu przeszkadza, że fajny, inny artykuł jest na ikamien. Czyżby konkurencja?
Moja siostra jechała do porodu do Kamienia Pomorskiego i mając bóle porodowe pomagała wypychać samochód z zaspy.Ale ma super syna.Ja z kolei będąc 5 metrów przed domem oczywiście na wsi nie mogłam do niego wejść tak zasypało a wracałam z pracy. Do dziś pamiętam mój strach, że mogę zamarznąć przed domem.
to faktycznie była niezapomniana zima.Jechałam do Szczecina na Sylwestra.Dobrze, że wyjechałam dzień wcześniej, bo pociąg dojechał tylko do Załomia-dalej zasypało tory.Moja podróż trwała" tylko"trzynaście godzin.Zimno, nieogrzewany pociąg, kosmiczne ceny taksówek-tego nie da się zapomnieć.
To bylo piękne :)
i żal pośladki ścisnął, co ?
i dycha wpadła do kieszeni BORowi
Ja w tą zime sie urodziłem i ojciec pług wynajął by odśnieżał jak jechałem wyjsc na świat :)
Rodzice mi opowiadali ze nawet wojsko ze swoim sprzetem pomagalokopac. Ludzie nie narzekajmy i bezpiecznie sie jezdzi i mniejoplu idzie. A ten film to jak teraz pokazuja USA mniej wiecej taka sama pogoda a u nas cieplo hura
No i nie było bezrobocia, było wesoło, przjaznie, nie co to teraz
zamarznięte taśmociągi z węglem uniemożliwiły dostarczanie opału do domów - technologia lepsza niż teraz.
ja w tym śniegu chodziłam pieszo polami do pracy 5km i z powrotem w ciemnościach do domu br. ...