- Mężczyźnie został postawiony zarzut uszkodzenia ciała. Nie przyznał się do winy - informuje rzecznik KPP w Kamieniu Pomorskim sierż. Marta Szołtun.
fot. ikamien.pl
Do rodzinnej kłótni pomiędzy braćmi doszło 15 grudnia po godz. 21 na klatce schodowej. Mężczyzna będący pod wpływem alkoholu ugodził nożem swojego brata. Nie przyznał się do winy. Poszkodowany został odwieziony do szpitala. Jak udało nam się ustalić do zdarzenia doszło w rejonie Starego Miasta.
- Mężczyźnie został postawiony zarzut uszkodzenia ciała. Nie przyznał się do winy - informuje rzecznik KPP w Kamieniu Pomorskim sierż. Marta Szołtun.
źródło: www.ikamien.pl
no to wieczorem fajnie jest, młodzi rządzą miastem i jeszcze nie wiedzą po co. bo są. ...
dziewczyny sie podrapały a wy tu dziwicie jak koń na światłach
nieraz można zgłaszać, nagłaśniać sprawę, ale nic nie jest robione w danych sprawach bo nas to nie dotyczy my śpimy spokojnie, ale jezeli dojdzie do tragedii WTEDY WIELKA SENSACJA
DO IP [79.184.108]NIE STRASZ NIGDY NIKOGO NAWET W TAKICH ŻARTACH BO TWOJE IP JEST DO SPRAWDZENIA I WIESZ O TYM NA PEWNO A O LUDZIACH ZE STAREGO MIASTA DOBRZE JEST NAPISANE JEST I PATOLA ŻE SZOK ALE I SĄ SUPER LUDZIE JAK WSZĘDZIE W KAZDYM MIEŚCIE I ZA NICH WSTYD ZAWSZE CAŁEMU MIASTU ALE NIGDY DO JEDNEGO WORKA WRZUCAĆ NIE WOLNO BO NA ORZESZKOWEJ JEST TA BANDA GNOJKOW JAK ICH WIDZĘ TO MNIE MDLII NIE UCZĄ SIĘ ANI NIE PRACUJA ZA TO ------KRADNĄ------I BIJĄ
Ludzie nie można wszystkich z Orzeszkowej do jednego worka wrzucać, na początku Orzeszkowej w bloku po lewej stronie mieszka patologia i owszem, ale żeby całą ulicę zaraz mieszać z gównem?
młody zew jwp do roboty a nie sie tam nożami kłujecie
A gdzie oni mieszkali ta rodzina i wgl na jakiej klatce w którym bloku. Który numer bloku.
I nastała era noży i zapałek. Sztachety, brony do lamusa.
wy sie pałujcie od starego miasta, bo wam sie co nie co spali ;)
w Wtorek 17.12 znow tam ponoć jakis cyrk był na tej klatce...miedzy dwoma braćmi
Tak w czasach" Mordowni" było bezpiecznie, nie było bandytów. Teraz przyjdź wieczorem na orzeszkową, tabun małolatów, nabuzowanych naćpanych i wrzeszczących do ludzi.To jest teraz orzeszkowa
jak nic nie wiecie to sie nie odzywajcie piszecie pierdoły i oskarżacie byle kogo ten chłopak ma problemy z psychiką a wy piszecie bzdury aktualnie siedzi w gryficach w szpitalu psychiatrycznym
Młody Zalew
SŁYSZAŁES ZEBY NA ORZESZKOWEJ POPALILI AUTA BRAT BRATA NOZEM DŻGAŁ W NAJGORSZYCH CZASACH NIECHLUBNEJ '''MORDOWNI ''''FACECI PO NACHLANIU PIWSKIEM PO GEBIE SOBIE DALI I TYLE A TU W BIALY DZIEŃ PANI ZOSTAŁA NAPADNIETA NAD NICZYM NIE TRZEBA SIE ZASTANANAWIAC PATOLOGII JEST STRASZNIE DUZO ALE I SA FAJNI LUDZIE TEZ
to przecierz rodzinka patologiczna mausia zlewa na dzeci swoje bo wychowała ćpunów sobie i złodzieji
A nie bombel?
Śmieszek i zalew.
kto to ksywa jakas?
Polak, katolik, alkoholik
do : Gość • Środa [18.12.2013, 20:21] • [IP: 79.184.100.***] Zastanów się co piszesz człowieku. najlepiej wszystkich do jednego worka wrzucić. Strach to sie po Orzeszkowej przejść. tam najwięcej się dzieje.
i już chodzi po mieście das ist polska
co na tym starym miescie nie ma PALĄ AUTA, KRADNĄ DZGAJĄ NOŻEM PATOLOGIA JAK SIE PATRZY STRACH CHODZIĆ TAMTEDY I STRASZNY WSTYD DLA MIASTA TAM JEST DUZE ZBIOROWISKO LUDZI I TO DZIWNYCH LUDZI STRASZNIE
kto to
Wina całej patologicznej rodzinki.Tomek jestem z tobą.A braciszek to największy złodziej na kamieniu...