- Kobieta przed sklepem zostawiła samochód z włączonym silnikiem i kluczykami w stacyjce. Jak widać na złodzieja nie trzeba było długo czekać - pisze do nas czytelniczka.
fot. Sławomir Ryfczyński
Uwaga złodzieje nie śpią! Wczorajszego wieczoru w Wolinie nieznany sprawca ukradł ciemnego Citroena C3. Na szczęście policji udało się odzyskać samochód.
- Kobieta przed sklepem zostawiła samochód z włączonym silnikiem i kluczykami w stacyjce. Jak widać na złodzieja nie trzeba było długo czekać - pisze do nas czytelniczka.
źródło: www.ikamien.pl
Szefowa Mariny w Kamieniu tez tak zrobila.
Ludzie lepiej się zastanówcie co wypisujecie w tych komentarzach! No i co, że zostawiła auto z włączonym silnikiem ? jej sprawa ! To tych co łapy wyciągają po czyjeś rzeczy należy napiętnować. W krajach arabskich i nie tylko, auta pootwierane z zakupami, rzeczami osobistymi stoją i nikt nie śmie nawet ruszyć, co nie jest jego. Przywłaszczenie czyjegoś mienia, źle się kończy dla złodzieja. Tylko u nas jazdę od społeczeństwa dostaje poszkodowany (co i jak powinien zrobić, a czego nie robić itp.), a nie ZŁODZIEJ. Ogarnijcie się, bo wczoraj kobietę trafili złodzieje, a dzisiaj, jutro, pojutrze... CIEBIE trafią ! i ciekawe wtedy jak będziecie śpiewać ?!
Ja u siebie na wichurze też tok zostawiam jak podjerzdzam do sklepu i niełukradli mi renaulty jescze
Jakim kretynem trzeba byc zeby zostawic auto z kluczykami w srodku a do tego odpalone??
jakim tzreba byc kretynem zeby zostawic tak auto ale to tylko w wolinie
Mogła jeszcze na siedzeniu zostawić dowód rejestracyjny i ubezpieczenie...kobiety, kobiety!