- Strażacy w asyście sań lodowych zanim dotarli do nieruchomych i przymarzniętych do lodu ptaków pokonali dystans około 300 metrów – informuje mł. bryg. Daniel Kowaliński z PSP w Kamieniu Pomorskim.
fot. Straż Pożarna
Dyspozytor Straży Pożarnej został zaalarmowany w środę (27.01) o stadzie nieruchomych łabędzi. Strażacy ruszyli na pomoc ptakom w głąb Zatoki Kamieńskiej. Uratowano tylko dwa. Mieszkańcy za śmierć ptaków winią urzędników.
- Strażacy w asyście sań lodowych zanim dotarli do nieruchomych i przymarzniętych do lodu ptaków pokonali dystans około 300 metrów – informuje mł. bryg. Daniel Kowaliński z PSP w Kamieniu Pomorskim.
fot. Straż Pożarna
Większość ptaków przepłaciło ostrą zimę życiem. Tylko dwa z nich przeżyły.
- Delikatnie oderwano ich przymarznięte pióra a następnie przewieziono żywe łabędzie do lecznicy dla zwierząt – mówi mł. bryg. Daniel Kowaliński.
Mieszkańcy winą za śmierć ptaków obarczają urzędników. Uważają, że tragedii można było zapobiec.
- Dlaczego gmina nie zadbała o to, aby pomóc tym zwierzętom na czas – piszą do nas zbulwersowani. - Dzwoniliśmy do urzędników z prośbami o pomoc już w poniedziałek – dodają. - Nikt nie zareagował – mówią.
Burmistrz odpiera zarzuty mieszkańców i podkreśla, że specjaliści zalecają niedokarmianie ptaków.
- Nie mamy pewności, czy te ptaki nie zdechły np. z powodu jakiejś choroby - tłumaczy burmistrz Bronisław Karpiński.
ciśnij z tym www.ogarnijsie.pl Żal
dla każdego tu forumowicza ---->www.ogarnijsie.pl
w tym ikamieniu to wszystkie ptaki zdychają, co to dalej będzie...
racja, na pewno mnie to nie podnieci
to nie czytaj chyba ze już jesteś impotentem i czytanie niczego nie zmieni :)
i nie tylko rece.Czytanie ich doprowadza do impotencji
panie bur po panach wypowiedziach rece opadają
panie brmistrzu co pan na to strażacy pracowali za nasze podatki a koło milczy
a gdzie kł jeleń które się chęłpi osiągnięciami panowie to na waszym terenie zgineły niewinne ptaki wstyd
SKANDAL
Do IP: 83.238.240.*** A GDZIE TY WTEDY BYŁEŚ ??
a gdzie są ekolodzy, zieloni itp. jak są kamery i gazety i trzeba się przykuć do drzewa w obronnie Rospudy to ich pełno. Jak trzeba ruszyć d... i wsiąść się do ratowania łabędzi to nikogo nie ma. A łabędzie znaleziono przypadkowo DALEKO od brzegu
Nie ma co zartowac nasze władze muszą doglądać" WSZYSTKIEGO". Bez wzgledu na to czy to jest dziura w afalcie czy łabedzie... Taka ich rola!
Panie Karpiński! Zrób pan coś wreszcie!
Chciałabym poinformować (nie mających zapewne o tym bladego pojęcia) zapracowanych urzedników Ratusza, iż od Zatoki w Waszym kierunku coraz śmielej zmierzają zziębnięte i głodne dzikie kaczki. Czy chociaż one doczekaja się jakiejkolwiek pomocy?Czy będzie kolejny skandal? Kaczuszki czekają...
wybitni specjaliści Burmistrza zajmują sie oglądaniem filmow w komputerze.Dotyczy parteru, czyli poczekalni przed salą ślubow, oj jak tam nieraz wesolo, śmiechy hihy, razem z kolegami z wyższych pięter
Panie Burmistrzu, Z WYKSZTAŁCENIA BIOLOGU !!, choroba o której Pan mówi zwie się - zamarźnięcie z zimna.I wbrew temu co Pan bredzi nie chodzie tu tylko o dokarmianie.
Gdyby Labędzie miały znajomości u Burmistrza to by nie zamarzły,
a wystarczyło by kilka drobnych karpi z hodowli teofila i problem byłby zażegnany
W Urzędzie Miejskim funkcjonuje cudowny stołek pod przepiękną nazwą stanowisko ds. rolnictwa, OCHRONY ŚRODOWISKA I OCHRONY PRZYRODY. Bez komentarza...
Podobno te ptaki znaleziono przez przypadek między Żółcinem a jednostką wojskową w Dziwnowie na trzcinowiskach kilkaset metrów od lądu, nie przebywały one blisko ludzi i dlatego tak się stało.
Podobno te ptaki znaleziono przez przypadek między Żółcinem a jednostką wojskową w Dziwnowie na trzcinowiskach kilkaset metrów od lądu, nie przebywały one blisko ludzi i dlatego tak się stało.
Burmistrz powinien lepiej przyjrzeć się temu czym zajmują się jego" wybitni", nieźle opłacani specjaliści np: Justyna W.
Apeluje do Burmistrza Karpińskiego żeby przestał kompromitować się tego typu wypowiedziami. WSTYD
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin