ikamien.pl • Niedziela [17.11.2013, 12:45:23] • Kamień Pomorski
Wracając do sprawy: Czy mieszkaniec wygrał w sądzie z gminą

fot. ikamien.pl
W artykule Anny Łukaszek pt. „Mieszkaniec wygrał w sądzie z gminą”, opisaliśmy perypetie Jerzego Łozińskiego związane z wywłaszczeniem gruntu przy ulicy Okrzei w Kamieniu Pomorskim, oraz orzeczenia Sądu Administracyjnego w Szczecinie w tej sprawie.
Oto co powiedział sam zainteresowany pan Jerzy Łoziński występujący w tej sprawie jako pełnomocnik Lilianny Musiał: - Czekałem na takie rozstrzygnięcie. Sprawiedliwości stało się zadość. Wywłaszczenie, gdy nastąpiło na podstawie specustawy, było niezgodne z prawem. Specustawa dotyczy dróg, a gmina Kamień Pomorski chciała to przejąć na parking. Gmina chciała mi zabrać dwie działki budowlane o powierzchni w sumie 980 metrów kwadratowych.

fot. ikamien.pl
Z informacji uzyskanej w Wojewódzkim Sądzie Administracyjny w Szczecinie wynika, że na rozprawie w dniu 30 października 2013 r w przedmiocie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej I. stwierdza, że zaskarżona decyzja oraz poprzedzająca ją decyzja Starosty nr [...] z dnia [...] zostały wydane z naruszeniem prawa, Sąd zasądza od Wojewody na rzecz skarżącej K. L. M. kwotę [...] ([...]) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania. Sentencja ta znajduje się na stronie Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych.
- W Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Szczecinie w Wydziale II (ogólnoadministracyjnym) w dniu 30 października 2013 roku odbyła się rozprawa z powództwa Lilianny Musiał w przedmiocie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. Sąd stwierdził, że decyzja wydana przez Starostę Kamieńskiego obarczona była błędem prawnym, to jednak decyzję tę utrzymał w mocy. Błąd polegał na tym, że przedmiocie budowy garaży powinno być zezwolenie na budowę, natomiast drugie zezwolenie powinno być na realizację inwestycji drogowej - wyjaśnił Tadeusz Kawczak naczelnik Wydziału Budownictwa, Ochrony Środowiska, Leśnictwa i Rolnictwa w Starostwie Powiatowym w Kamieniu Pomorskim.
- Sąd nie miał innej możliwości, jak tylko zaskarżoną decyzję utrzymać w mocy – kontynuuje Tadeusz Kawczak – gdyż to ten sam sąd postanowieniem z dnia 18 września 2013 odmówił wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji w przedmiocie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej.

fot. ikamien.pl
Co dalej w tej sprawie, zapytaliśmy Bronisława Karpińskiego burmistrza Kamienia Pomorskiego: - W tej chwili przygotowujemy z radcą prawnym stanowisko w sprawie odszkodowania dla pani Lilianny Musiał za wywłaszczony grunt. Nie chciałbym, by ktokolwiek w tej sprawie był pokrzywdzony. Będziemy się starali wypracować taką kwotę, która będzie do przyjęcia przez obie strony sporu, tzn. panią Liliannę Musiał oraz Gminę.
Przypomnijmy, że w sprawie decyzji Starosty Kamieńskiego nr 2/2013 z dnia 25 lutego 2013 roku (znak : Boś.7011.3.2012.MO) o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej polegającej na rozbudowie ulicy Okrzei w miejscowości Kamień Pomorski - drogi gminnej, klasa „D”, budowie parkingu wielopoziomowego o 58 miejscach parkingowych dla samochodów osobowych, wydanej na rzecz Burmistrza Kamienia Pomorskiego dwa razy wypowiadał się Wojewoda Zachodniopomorski. Pierwszy raz w dniu 14 czerwca 2013 roku decyzją AP-2.7840.66-5.2013.GP o utrzymaniu w mocy decyzji Starosty Kamieńskiego nr 2/2013 z dnia 25 lutego 2013 roku (znak : Boś.7011.3.2012.MO); po raz drugi w dniu 13 września 2013 decyzją AP-2.7840.178-1.2013.GP o odmowie wstrzymania egzekucji administracyjnej.
Teraz obie strony konfliktu muszą dość do kompromisu, bowiem środki prawne praktycznie zostały wyczerpane, pozostaje tylko kasacja wyroku.
JA PIERNICZE ON ŁAZI DO URZEDU NA ZEBR RADY JAJA JAKIES TAK STRASZNIE MAJA GO TAM DOSYC ALE LEZIE DALEJ OJ GRZESIEK JAK NIE W SADZIE TO W URZEDZIE CZŁOWIEKU JAKA PAMIEC U LUDZI ZOSTANIE O TOBIE WSTYD I ZENADA
Niósł wilk razy kilka, ponieśli i wilka.Ja życzę temu cwaniaczkowi żeby gmina zwróciła mu działki, a on został z nimi na wieki wieków nie mogąc nic na nich wybudować.Zawsze jednak może sprzedawać na nich muszelki, a potem zostawić dzieciom ten garb jako ojcowiznę.
ON JEST STRASZNYM KOMBINATOREM CZŁOWIEKU GDYBYŚ TY MIAŁ STRACIĆ ZŁOTÓWKĘ OSZALAŁ BYŚ WSTYD STRASZNY WSTYD I CO Z TEGO ZE MATKA WASZA TAM MIESZKA JAKA OJCOWIZNA ??NAJMŁODSZA Z SIÓSTR TAK SIĘ WSTYDZI ZE NIC NIE CHCE I MA RACJE TO FAJNA DZIEWCZYNA BO JĄ ZNAM
Czyli wcale nie wygrał sprawy? A taki szum był w sprawie:) dostanie odszkodowanie czyli to samo co gmina mu proponuje od pół roku:) To po co ta sprawa sądowa p. Grzegorzu? Moim zdaniem sam Pan nie jest w porządku w tej sprawie. Najpierw będąc blisko włądzy kupuje Pan działki w centrum miasta za małe pieniądze. Potem opowiada Pan że to ojcowizna (ojcowizna kupiona od gminy w 90-tych latach). Potem z powodów, o których nie chcę pisać przepisuje Pan to na siostrę zmniejszając majątek wspólny. W sumie to Pan w całej tej sprawie jest tylko pełnomocnikiem. Na koniec wplątuje Pan całe miasto w prywatną sprawę, w której walczy Pan tylko i wyłącznie o większą kasę. A całe gadanie o prawie, sprawiedliwości i referendum to ściemnianie i ukrywanie prawdziwego powodu. Kasy.
"gość co pisze na złość" z 13:59 ma rację w 100%, będąc blisko władzy się korzysta, pan Ł. wiedział co robi kupując w myśl powiedzenia" g.upi, a swój rozum ma"
ON JUREK A MI PRZEDSTAWIAŁ SIE JAKO GRZEGORZ !!
Działki przepisał na siostrę Liliannę Musiał żeby nie podzielić się z dziećmi i żoną. Jureczek Łoziński każdego pracującego u niego uważał za złodzieja, ciekawe ile będzie się domagał od GMINY, za utracone działki.
JAK MIASTA TO PARKINGI POROBIĆ JAK RODZEŃSTWA ODDAC ALBO ZAPLACIC WG PRAWA PO LUDZKU POZDRAWIAM MIESZKANKA KAMIENIA GŁOSUJCIE NA MARINĘ NASZA !!
czepianie się akurat pana Karpia tej sprawie, to strzelanie kulą w płot. Sprawa zaczęła się wiele, wiele lat temu. Ma pan Karp wiele grzeszków, ale czepianie się go przy każdej okazji to już zwykłe *!
Gmina winna wypłacić Panu Łozińskiemu taką kwotę za jaką sprzedała działki z niewielkim zadośćucyznieniem za utrzymanie działek, nic więcej.
doigracie sie za te wasze przekrety i podrabiane podpisy nie wiem czy pan burmistrz ma wogóle pojecie kogo ma pod soba bo bekna te które zrobiły to po cichu i mysle ze i pana burmistrza to nie minie. Skonczcie wreszcie te rodzinne kliki tworzyć bo odpowiedzialnosc spadnie na wszyskich z uszanowaniem mieszkaniec Kamienia Pomorskiego
Ciekawe czy burmistrz pochwalił się bratu jak mieszkańców traktuje. Za żadnej kadencji tyle spraw w sądzie niebylo REKORDZISTA.
Chytry dwa razy tracie Panie Jerzy. Nie znał Pan tej prawdy?
Niczego mieszkańcy nie zapłacą gdyż miasto zapłaci tyle, ile poprzednio za działki wzięło. A kupujący wiedział co kupuje, albowiem zdawał sobie sprawę, że kupuje grunt na który nie było planu zagospodarowania przestrzennego, a że był wtedy blisko władzy to miał świadomość tego, co robi. To był tzw. zakup spekulacyjny.
No i zapłacą mieszkańcy. ... a urzędnicy za błędne decyzje nie hehe.