Ik. Panie Marku wiemy, że jest pan Prezesem Klubu Sportowego „Warta” w Poznaniu, ale co po za tym pan porabia po zakończeniu kariery?
M.Ł. No cóż staram się żyć aktywnie, co prawda nie wiosłuję już w kanadyjce, ale przesiadłem się na „ łodzie smocze” i wraz z kolegami dalej zdobywam medale, pracuję na własny rachunek i jak już pani wspomniała jestem Prezesem Klubu Sportowego „Warta”.
Ik. Ostatnio znowu o panu w mediach zrobiło się głośno za sprawą listu otwartego, który pan wystosował do pani Minister Sportu Joanny Muchy.
M.Ł. Tak to prawda uważam, że zamiar zaprzestania finansowania OGÓLNOPOLSKICH OLIMPIAD MŁODZIEŻY jest nietrafiony. OOM to impreza sportowa rangi krajowej, która dla uzdolnionej sportowo młodzieży była „przedsmakiem” igrzysk olimpijskich, to na tej olimpiadzie często młodzież decydowała się na dalszą karierę sportową – sport wyczynowy. Mało tego, olimpiada ta pozwalała w sposób racjonalny porównać możliwości i poziom zarówno zawodników jak i klubów sportowych z całej Polski.
Ik. Jaki jest oddźwięk na pana protest?
Marek Łbik nie jest mistrzem olimpijskim /zdobył 2 medale - srebrny i brązowy/ jest dwukrotnym mistrzem świata. Pozdrawiam.