W przedstawieniu wzięło udział blisko 30 dzieci od pierwszej do szóstej klasy. Reżyserka przedstawienia, a jednocześnie katechetka Alicja Grochowczak chwali dzieci i przekonuje, że ról nauczyły się bez problemu.
Jasełka oparte były, na ewangelii, choć częściowo przeniesiono je w czas współczesny. W przygotowaniach pomagała też nauczycielka Sabina Szczurek.
- Dzieci w jasełkach udział biorą już od roku - mówi katechetka. - Nabrały tak ogromnej wprawy, że teraz podczas przedstawienia nie mają tremy.
Dodaje też, że nie jest to pierwsze przedstawienie robione przez nich. Było ono już raz wystawione przed uczniami szkoły, teraz przyszedł czas, żeby się popisać przed rodzicami.
Następny występ czeka uczniów przed świętami wielkanocnymi. Wówczas wystawią misterium wielkanocne.
rad
Nie rozumiem twojego komentarza.
no nawet ale kto nie chciał oglądac i tak musiał chodzi o rodziców