ikamien.pl • Środa [09.10.2013, 07:30:14] • Międzyzdroje
Czytelniczka: Na tym placu dzieci nie są wcale bezpieczne

fot. ikamien.pl
Na placu zabaw dla dzieci w Międzyzdrojach ( obok domu, który stoi do góry nogami) nie ma furtek – zauważa nasza Czytelniczka. Bez problemu wbiegnie tam pies bez dozoru i może się załatwić w miejscu, które nie jest do tego przeznaczone.
Nasza Czytelniczka zwróciła uwagę na plac zabaw dla dzieci w centrum Międzyzdrojów. Są na nim urządzenia do zabaw, więc sporo przychodzi tutaj dzieci. Całość jest ogrodzona płotkiem. Ale to wcale nie oznacza, że bawiące się tam maluchy są bezpieczne.

fot. ikamien.pl
- W każdej chwili na plac może wbiec jakiś piesek bez dozoru - mówi nasza Czytelniczka.- Przecież tam nie ma furtek! Tyle się mówi o zagrożeniach zdrowotnych związanych z kontaktem dzieci z psim kałem, a tu nikt o tym nie pomyślał? Dobrze wiemy, że nie wszyscy trzymają swoje zwierzęta na smyczy.
- To teren MDK-u - informuje nas Henryk Nogala, sekretarz miasta. - Dzierżawca powinien o niego zadbać. Tak naprawdę pies może wejść i zrobić kupę wszędzie, jeśli nie będzie go pilnował właściciel. Obowiązkiem właściciela pasa jest pilnować swojego pupila. Piesek zawsze będzie chciał się załatwić tam, gdzie mu dobrze, gdzie jest jakiś kącik.
Trzeba zacząć czytać regulamin !! Obowiązkiem rodzica jest opieka nad dzieckiem podczas zabawy na placu zabaw!! a większość z was rodzice siedzi sobie na ławkach i zero do bani !! Pewnie chcielibyscie zeby ktoś zagrodził cały plac zabaw i dal jeszcze opiekunke... Już czas wziąć odpowiedzialność za swoje dzieci... a nie stracie sie zrzucić to na innych, np. na" zły plac zabaw". Każdy plac zabaw jst otwartą przestrzenią- w kazdy mieście! Tylko w międzyzdrojach zrobili płotek i niech sobie będzie. Ale bez przesady!! Że dzieci nie tam bezpieczne. Były by niebezpieczne gdyby łańcuhcy się rwały albo sprzęt się rozwalał... Pewnie napisała to jakaś stara babcia- albo nieodpowiedzialna matka, która nic nie robi, tylko siedzi z głową do góry na ławeczce, podczas gdy dziecko samo się bawi... WSTYD!!
to dopiero sensacja!! Matko opamietaj sie! pozwol sie dziecku wybrudzic, pozwol mu nabrac naturalnej odpornosci na bakterie i wirusy. ...
Chodziłam na ten plac z wnuczką od chwili jego powstania i jakoś nigdy nie widziałam tam psiej kupy. Jeżeli psia kupa stwarza dla czytelniczki zagrożenie to niech ją sprzątnie.
Czytelniczko - czy te ewentualne kupy mogą zaatakować twoje dziecko?
robimy pokolenie sterylnych dzieci. ... prawdopodobnie wyrządzamy im tym krzywdę. .. czas pokarze
po tylu latach ktoś się czepił, a GDZIE PRZYKRYCIE PIASKU NA PLAŻY i czemu są na nim kupy mew!!
Psy jak psy, z reguły są zawsze odrobaczane ale dzikie koty na placu zabaw to duże niebezpieczeństwo zakażenia dzieci, szczególnie dziewczynek np.toksoplazmozą.Siaka jest konieczna a piaskownice po całym dniu zabaw dzieci powinny być przykrywane na noc.Piasek powinien być wymieniany częściej a obiekt monitorowany, by jakiś bezmyślny człowiek nie wsypywał zawartości kociej kuwety wymieniając piasek na czysty. Piszę o tym dlatego, że pewne znajome mi osoby ze Świnoujścia obserwowały takie zachowanie nieodpowiedzialnych, przesadnie oszczędnych ludzi w przyblokowych piaskownicach.
racja, kiedys mielismy plac zabaw przed blokiem, otwarty teren, metalowe huśtawki, zadnego dozoru. Jakos wszyscy moi rówieśnicy zyją i mają sie dobrze. Tych dzisiejszych rodziców pogięło do reszty!
plac zabaw jest oki mój syek uwielbia tam się bawić a co do furtek przydały by sie
W peerelu były bardziej niebezpieczne place zabaw, i jakoś specjalnie nikt nie zrobił sobie ani ku-ku, anie nie wymazał kupą. Te dzisiejsze dzieci są robione miękkim ch*. Wychowywane są na kaleki życiowe.
Absolutna racja!! powinien być jeszcze zadaszony, aby mewy nie nasrały dzieciom na głowe i objęty wielką moskitierą przed komarami!! ach, no a jak wieje!? to dopiero jest niebezpieczne!! zlikwidować niebezpieczny plac zabaw!!
Ten plac zabaw to najpiękniejszy plac na całym wybrzeżu. W zasadzie nie ma do czego się czepiać. Mieszkańcy zawsze mają różne zdania i to jest normalne. Może tam zamontować takie furtki typu" bonanza", takie wahadłowe, które się same zamykają. Jest to jakieś rozwiązanie. Ale to są pieniądze, no i konserwacja droższa.