W miarę wypijanego alkoholu, amatorzy czegoś mocniejszego stają się coraz głośniejsi i agresywni. – Często pijący tu załatwiają pod drzewami swoje potrzeby, wymiotują a także tłuką szklane butelki. Rzadkie wizyty w tym miejscu policji czy straży miejskiej na nic się zdają, potrzebny byłby stały monitoring – skarżą się mieszkańcy okolicznych budynków.
Nierzadko bywa, że zmorzeni alkoholem śpią na ławkach, a wtedy zjawia się wezwana policja czy straż miejska i pogotowie ratunkowe po to tylko, by stwierdzić, że leżący na ławce wcale nie jest chory, tylko „wypity”. Podobny wypadek miał miejsce w poniedziałkowe południe. Rodzi się pytanie, kto zapłaci za przyjazd karetki, która w tym momencie mogła być potrzebna w naprawdę ważnym przypadku.
kam
zawsze i wszedzie melina bedzie
to nie przez parking tylko przez sklep monopolowy
na świeżym powietrzu smakuje najbardziej
Straz Miejska niech sie porusza pieszo, a nie autem, wowczas wiecej zobacza i moze zalatwia-gwiazdorstwo biurowe tez mogloby sie ruszyc od czasu do czasu(lepsze spojrzenie na problemy mieszkancow, a nie komentarze po odebraniu telefonu).Za co kase biora!!
A gdzie niby mają chlać w tej dziurze?
NIE DOŚĆ ŻE PIJANY NIC NIE MOGĄ Z NIM ZROBIĆ TO JAK ODJECHALI NIE MIAŁ SIŁY SKORZYSTAĆ Z TOALETY WIĘC SWOJĄ POTRZEBĘ ZAŁATWIŁ SIEDZĄC NA ŁAWCE.
FAKTYCZNIE MIASTO BEZ PRZYSZŁOSCI PRACY NIE MA I LUDZIE UCIEKAJA POZA GRANICE NIE JEST TO DZIWNE BO ZYC TRZEBA A JAK I ZA CO ??NIE DLUGO SAMI STARCY TU ZOSTANA I TACY BAROWICZE POD CHMURKA
a gdzie maja pic jak w kamieniu nic nie ma. ...
takich pseudo BARÓW jest więcej. ..były są i będą. ..jeden z większych jest w okolicach dawnej Beczułki. .i nawet jak by w kamieniu była knajpa na knajpie to i tak zwolennicy taniego trunku będą sie spotykać tam gdzie sie spotykają..czyli gdzie po padnie aby siąść na dupie. ..na ulicy Basztowej w bramie przejściowej co wieczór spotyka się ta sama elita. .tez jest oddawany mocz. .butelki i smrodek sie ciągnie. .to sa uroki kamienia miasta bez przyszłości bo to co dobre to już było i minęło i nie wróci więcej !!
PEWNIE ROMEK SIEDZI ??TO ON TEN BAR ZAŁOŻYŁ
taki sport narodowy, a gdzie maja pic w kamieniu jak tu nic nie ma
Lepiej pomoć raz podbitemu niż nie pomoć naprawdę potrzebującemy nie my jesteśmy od sprawdzania kto trzeźwy a kto potrzebujący a alkoholizm to też choroba nieuleczalna. Tych ludzi zawsze można skierować na przymusowe zamknięte leczenie przeciw alkoholowe. Wysłać jednego i po barze.
A w jakim celu powołano Straż Miejską i za co biorą pieniądze. Kiedy jestem pod przychodnia lekarska samochód na zapleczu stoi a funkcjonariusze pewnie swoje dupska wcierają w fotele. Gdyby tam radarek zainstalować o to pewnie by czuwali na pkrągło