- Do ostatniego rachunku za wodę dołączony był formularz o wyrażenie zgody na otrzymywanie tzw. e-faktury czyli rezygnację z faktury papierowej – poinformowała naszą redakcję jedna z mieszkanek gminy Dziwnów.
Żeby dowiedzieć się coś więcej o tej nowej inicjatywie gminy Dziwnów, zwróciliśmy się o informację do pana Sebastian Mamzera dyrektora Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Dziwnowie:
- Od 1 listopada bieżącego roku zamiast tradycyjnych papierowych faktur rozpoczniemy wysyłać naszym odbiorcom wody na ich skrzynki mailowe e-faktury. Wyrażam przekonanie, że taka forma rozliczeń przyjmie się i to z korzyścią dla obu stron: zakładu oraz odbiorów. Zakład nasz zaoszczędzi na kosztach wysyłania faktur papierowych pocztą, natomiast nasi klienci nie będą musieli biegać na pocztę po ich odbiór, gdy w domu nie zastanie ich listonosz.
W chwili obecnej w gminie jest około 3 tysięcy odbiorców wody z czego 73 osoby wyraziły już zgodę na nową formę otrzymywania faktur. To mało, ale początki zawsze bywają trudne.
kam
a jeśli niemam komputera to co będę płacić odsetki za co
Burmistrzu!...okroić te rzesze nierobów a resztę pogonic do roboty
Masz rację!
A może by tak ikamien.pl opublikował sondę np. zatytułowaną:" Którego urzędnika oceniasz najlepiej a którego najgorzej". Myślę że wejść na stronę by przybyło a i nasza władza dowie się co ludzie o nich myślą.
Nie wiem. ;)
a mi to wisi
e-faktury, e-książki, e-podręczniki, eeeeeeeeee i co jeszcze?
Zakład dla siebie i tak musi f-re wydrukować.
sprawa prosta, albo się zgadzam, albo nie -trzeba iść z postępem, to nie jest przymus.A swoja drogą nie mogę już czytać nie przemyślanych komentarzy.
burmistrz to niech lepiej tych swoich nierobów, urzędasów do roboty pogoni, a nie toleruje ich fanaberie i chamstwo w stosunku do petenta. w wodociągach i urzędzie są nie do ruszenia i każdy petent to dla nich zło konieczne. wchodząc do biura już na gębie widzę nieme pytanie urzędasa po coś tu głupku przlazł mi dupę zawracać
TEPSA wysłała mi kiedyś e-fakturę bez mojej zgody. NIE PRZECZYTAŁAM TEJ WIADOMOŚCI BO NIE WSZYSTKĄ MAILOWĄ KORESPONDENCJE CZYTAM. Po miesiącu zadzwonili, że mam nieopłaconą f-rę za telefon. I jeszcze jedno Zakład zaoszczędzi to niech obniżą cenę wody.
Dla jednych e-faktura jest wygodna dla innych niestety nie (nie mierzmy wszystkich swoją miarą), bo np. kiedy osoba jest sama, często choruje i przebywa w szpitalach lub dużo podróżuje i ma utrudniony dostęp do Internetu, to lepiej jak faktury przychodzą na jej adres zamieszkania, bo przynajmniej ktoś kto się taką osobą opiekuje i jej mieszkaniem, może zapłacić rachunki i przynajmniej wiadomo co leży na tzw. kupce do opłacenia... nie każdy ma ochotę udostępniać swoich spraw innym, gdy sam nie może korzystać z płatności Internetowych.
Oczywiście jestem na tak! Jest XXI wiek i tym, którzy są w nim obiema nogami, taka forma informacji jest na rękę. Podgląd faktury mam na ekranie, przelewu dokonuję elektronicznie, nie muszę przejmować się miejscem na półce - same zalety. Jest szybko, łatwo, wygodnie. Opcja e-faktury nie jest obowiązkowa, więc Zakład nikogo nie zmusza do nowoczesnych rozwiązań, szczególnie tych, którzy nie czują się z nimi najlepiej. Dla mnie bomba, chociaż argument dotyczący ekologii jest raczej naciągany, co trafnie ujął Gość • Sobota [05.10.2013, 19:48]. Zakładowi zależy przede wszystkim na minimalizacji kosztów.
Tez mi cos e-faktora ekologia a po krzach syf a ulotek typu supermarkety itp to co na chama w skrzynke pchaja i zeby to kto czytal.
A czym będę w piecu palił ? Tyle dostaję faktur i reklam, że ogrzewanie ciepłej wody mam za darmo.
A co tam Dziwnów z fakturami, a my w Kamieniu mamy stojaki na rowery pod ratuszem przecież tak niezbędne do przetrwania dla mieszkańców i pan burmistrz nam załatwił! Teraz gdy przechodzę koło koffanego ratusza aż duma mnie rozpiera z tak przemyślanego przybytku i co mi tam jakieś faktury. Zdrawki panie burmistrzu! Gdyby pan jeszcze zafundował nam parking dla poduszkowców i może jedno stanowisko na Marinie dla łodzi podwodnych to byśmy pana na rękach nosili!! Ale i tak koffamy:)
W moim przekonaniu pomysł godny powielenia. Ci wszyscy malkontenci niech ochłoną, bo przynajmniej nikt nie będzie fałszował leżących w skrzynkach faktur co już ma miejsce. Ponadto dobrze by było wyeliminować tzw. pana inkasenta. Wystarczyłoby podać telefonicznie do dnia stan wodomierza a np. raz w roku urzędnik z wodociągów sprawdziłby wskaz na wodomierzu i na koniec roku przyszłoby e-mailem ostateczne rozliczenie. Wtedy można pomyśleć o obniżeniu kosztów wody. Co wy na to?
W d...e niech se wsadzą e-f-ry. Za takie ceny za media powinni w zębach przynieść do domu. Jaka ekologia ja muszę wydrukować faktury za media bo potrzebna mi jest do rozliczenia.
Ludzie!!co Wy opowiadacie!!Zgoda na e-fakturę jest dobrowolna i nikt nikogo tu nie zmusza do niczego.Uważam, że to bardzo dobry pomysł.Wiele firm tak robi.Sama odbieram e-fakturę z sieci komórkowej i nic nie muszę drukować.
A U NAS INKASENT CHODZI I NA MIEJSCU W MIESZKANIU WYSTAWIA FAKTURĘ I MOŻNA NAWET ZAPŁACIĆ GOTÓWKĄ DO RĘKI A JAK NIE MAM KOMPA
Nie marnować papieru!! Niech żyje ekologia!
Nie wyrażę zgody na e-fakturę.
Monopoliści tacy biedni, nie stać ich na wysyłanie f-ur metodą tradycyjną. Nie każdy ma internet. A jeżeli ma komputer no i swoją skrzynkę mailową to taką f-rę trzeba wydrukować. A starsi ludzie?