Pracownicy Straży Miejskiej przekazali psa do Zakładu Ochrony Środowiska. Zwierzak będzie tam przebywał do piątku, następnie zostanie odwieziony do schroniska.
Być może znajdzie się osoba o wielkim sercu, która zechce go przygarnąć. Piesek jest łagodny i bardzo przyjazny. W sprawie adopcji pieska prosimy o kontakt z Zakładem Ochrony Środowiska, w godzinach 7.00 do 15.00, tel. 91 32 80 873.
Skur...ynu na ch..j bierzesz jeśli chcesz wyrzucić później!!
co z nim?
Co za świnia masakra
Do piątku. Czyli już go tam nie ma. Za późno wiadomość ta trafiła na ikamien. Szkoda pieska.
nie mógł się opiekować to dobrze że tak go zostawił a nie skrzywdził inaczej zawsze się ktoś znajdzie kto przygarnie
Nie rozumiem, jak można tak postępować. Osobnik, ktory porzucił pieska myśli, że karteczką uspokoił swoje sumienie. Guzik prawda, żeby w przyszłości jego ktoś zostawił. Sama mam kilka psów i nie wyobrażam sobie życia bez nich, bez ich wierności, szczekania, cieszenia się, zabaw...miłości i wierności. Pies to stworzenie, które czuje i potrzebuje obecności ludzi, wszak to człowiek udomowił psa, a teraz niechybnie wyrzuca, bo co?...bo przeszkadza, bo wakacje, bo urlop, bo alergia?...ludzie myślcie przed podjęciem decyzji kupna czy przygarnięcia psa. To jest decyzja na kilkanaście lat.
Zgadzam sie że ten co to zrobił to zwykła swinia...ale z dwojga złego lepiej w ten sposób niż zostawienie go w lesie...
urlop planowany pod psa ??oj dziwne bo ja biorę psa i go nie pytam czy teraz mogę jakieś dziwactwa maja ludzie aż tych psów żal na serio
Wydaje mi się, że to jest piesek jednego z Międzyzdrojskich pijaczków z Krasickiego
no tak, pies i urlop nie pasują razem... sama mam pieska i od kiesy mam Sarunie urlop planuję pod nią także. Jedno można powiedzieć, przynajmniej ex właściciel napisał informacje żeby psiaka przygarnąć ale zapomniał dopisać jego imienia...Żal serce ściska... no ale to tylko ludzie tak potrafią.
widać piesek porzucony i smutny ale jak mnie denerwuje jak czytam wpis '''''gdybym mógł to bym wziął ''''''po cholere takie banialuki nie chcesz i nie wezmiesz tak napisz bo albo już masz z 5 albo na popatrzenie lubisz psy i tyle piesek znajdzie kogos na 100 proc stracil chama nie człowieka zyska przyjaciela
Jak mozna oddac swojego przyjaciela, ktos kto to zrobil nie zdaje sobie sprawy jak ten zwierzak przezywa.Moze ktos z wielkim sercem przygarnie psiaka. Mocno trzymam kciuki.
Brak mi słów na określenie takiego bydlaka który tak postępuje ze zwierzakiem a ten nic nie może powiedzieć bo jak skoro jest tylko psem!Gdybym mógł to zaraz bym go zabrał do siebie ale już mam zwierzątka w domu i nie mogę ale liczę że znajdzie się ktoś z dobrym serduchem i przygarnie tego sympatycznego bidulkę.
Ludzie nie mają serca! Jak i do ludzi tak i do zwierząt.