- Problem jest poważny. Przed chodnikiem, jadąc od osiedla do Kamienia Pomorskiego stoi znak: koniec ścieżki rowerowej. Dalej prowadzi chodnik, zgodnie z przepisami nie można po nim jechać rowerem. Natomiast jazda ulicą kończy się trąbieniem przez zdenerwowanych zdenerwowanych kierowców, gdyż ulica jest na tyle wąska że rowerzyści przeszkadzają w ruchu samochodów – uważa nasz Czytelnik.
Pokonanie kilkuset metrów ulicą jest także niebezpieczne. - Jeśli nie można przedłużyć ścieżki rowerowej, to przynajmniej niech zostanie ustawiony znak pozwalający na jazdę rowerom po chodniku. Troszkę pomysłowości i sprawa rozwiązana drodzy urzędnicy miasta! - mówi Czytelnik.
Do gościa [18.08.2013, 10:30] [IP: 195.205.28.*] jak pomyśleć to nawet 30 a nawet 20 km/h zawsze można wolniej, przecież pomysły zawsze można mieć !! :)))
Panie redaktorze, czy pan czytał kodeks drogowy? Czy pisze pan tylko po to żeby coś pisać. Jeżeli jest chodnik a jazda po drodze stwarza zagrożenie można korzystać z chodnika z zachowaniem ostrożności względem pieszych. A po drugie do gościa z 10:47 może ty piszesz o innej ścieżce bo ja widzę mnóstwo ludzi na tej ścieżce.
ok problem rowerzyści - piesi - kierowcy a co z rolkami?
A może pomyślcie inaczej...Kierowca trąbi żeby pokazać rowerzyście że się do niego zbliża i żeby ten nie odwalił żadnego numeru.Rowerzysta jadąc często nie słyszy że od tyłu zbliża się do niego auto...w ostatniej chwili wystawia rękę i sru na lewo...no i wypadek gotowy.Poza terenem zabudowanym sam raz zatrąbie oczywiście z wiekszej odległości po prostu po to żeby rowerzysta WIEDZIAŁ że się zbliżam i nie będe w stanie wyhamować w ułamku sekundy...Wystarczy pomyśleć a nie się oburzać!!A co do chodnika pomiędzy osiedlem a kamieniem to rowerzyści mają gdzieś pieszych.Jadą nie patrzą, uważają że mają pierwszeństwo.Czasem zadzwonią ale w większości śmigną ze sporą prędkością...Pieszy który ma pierwszeństwo musi im ustępować...Zgadzam się że skoro są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego muszą zdać egzamin z takowej wiedzy!!
98% procent rowerzystów w kamieniu nie sygnalizuje swoich zamiarów, jeżdżą po chodnikach bo tak im wygodniej, albo nie potrafią się poruszac po normalnej ulicy, ale nikt im nie zwroci uwagi, tylko kierowcow samochodow sie karze...
Może jeszcze obwodnicę osiedla zrobić? Nie wrzucam wszystkich do jednego wora, ale rowerzyści to barany. Nie stosują się do przepisów o ruchu drogowym, nie sygnalizują manewrów. Skąd kierowca ma wiedzieć, że barani łeb jeden z drugim będzie skręcał? Kryształową kulę ma wozić ze sobą? Ja wiem, szczególna ostrożność, ale czasami po prostu nie ma szans. Jeszcze jedna sprawa do was barany na rowerach (nie wszyscy). Jak jeździcie wieczorem bądź nocą to bezwzględnie KAMIZELKI bo zwyczajnie was NIE WIDAĆ, a potem kierowca zły, bo morderca.
Rower jest naturalnym środkiem lokomocji. Ma wiele zalet : nie spala paliw kopalnych - jest ekologiczny, utrzymuje kondycję użytkownika, zajmuje mało miejsca, nie zajmuje miejsc parkingowych, w miastach potrafi być szybszy od samochodu. Dajcie mu zielone światło. Kierowcy puszek i piesi niech się zastanowią jakie głupoty wygadują. Więcej tolerancji takiej jak np. dla pedałów, trans i innych zboków.
Czas na edukację rowerzystów, ponieważ wielu nie zna podstawowych znaków drogowych, np. na jezdni jednokierunkowej jeżdżą po niej pod prąd, jeżdżą parami, a nawet grupą, o zmierzchu i w nocy bez oświetlenia, czy chociaż trochę myślą, że pojazd z naprzeciwka oślepia kierowcę jadącego po tym samym pasie ruchu, co porusza się rowerzysta bez oświetlenia, przez co doprowadzają do niepotrzebnych wypadków...
Kierujący samochodami to są często barany bo wjeżdzają na śzieżkę rowerową w celu unikniecia korka na jezdniach.
panie burmistrzu prosze zrobic sciezke zosiedla doKamienia bo jak tam jezdzic
Odwieczny problem konfliktu między kierowcami, pieszymi, rowerzystami każdy uważa, że jest ważniejszy na drodze od drugiego a na drodze jest miejsce dla wszystkich. Nikt nie jest na drodze najważniejszy i wszyscy musimy się szanować i traktować tak jak chcemy by nas traktowano. IDEAŁÓW BRAK KAŻDY MA WADY.
jezdnia? to jeszcze jacyś dobrzy rowerzyści bo na szczecińskiej jeżdżą po chodniku a ścieżkę mają 10 cm od siebie a z drugiej strony to strach po tej ścieżce jeździć bo zdazaja się kierowcy asy ktorzy żeby ominąć spowalniacze wjezdzaja na ścieżkę więc co to za różnica czy jedziesz po ścieżce czy po jezdni to i tak mogą cię potrącić bo jeżdżą jak debile. ...
Jedno mnie ciekawi. Skoro przed ścieżką rowerową jest znak C13/16 ewentualnie C16/13 to dlaczego policja i" strasz" miejska tego nie egzekwuje? Przecież to jest znak nakazu! Czy trzeba jeszcze na ulicy postawić dodatkowo B9 żeby można było wlepić mandat rowerzyście?
Ale artykuł dotyczy odcinka od osiedla do ronda. Nie schodźcie z bieżącego tematu. Chodzi o to by na chodniku postawić znak pozwalający rowerzystom wjechać na chodnik.:)
Znany ratuszowy rowerzysta mógłby się zająć tą kompromitującą jego sprawą.
A po co ścieżka?? A potem i tak nie jeżdżą po niej!! Ścieżka pusta a taki posuwa na rowerze jezdnią wrrrrrrrr
Zanim padną oskarżenia wypada się zastanowić nad własnym zachowaniem na ścieżce rowerowej i chodniku przeznaczonym dla pieszych.Rowerzyści też trąbią na pieszych i to też dobrze, gorzej jak przeleci tylko podmuch wiatru i omal nie przejedzie pieszego.Wypada tylko aby pamiętać że każdy użytkownik jest tak samo ważny i ma prawo bezpiecznie się poruszać.
Na odcinku Osiedle - Kamien Pom należy ograniczyć prędkość do 40 km/h
popieram pomysl ze sprawdzeniem znajomosci przepisow ruchu drogowego u cyklistow gdyz naprawde sprawiaja uciazliwy problem poruszajac sie po jezdni. i jeszcze jedna propozycja jezeli nas kierowcow karze sie za wykroczenia dlaczego by nie karac rowerzystow za jazde jezdnia gdy rownolegle do jezdni prowadzi sciezka rowerowa
Panowie. przepis mówi, że jeżeli warunki drogowe nie pozwalają rowerzyście jechać po jezdni, to może jechać po chodniku. Taki ruch samochodowy jaki jest w sezonie, dla mnie i innych rowerzystów to brak warunków do poruszania się po jezdni. Taki głupi przepis, że można go interpretować w dwojaki sposób. Nasza policja jest wyrozumiała i to wszystko rozumie.
Bardzo mi się podoba, że coraz więcej ludzi jeździ rowerem. Ale jako piesza i kierowca mam kilka spostrzeżeń. Mimo ścieżki rowerowej po jednej stronie chodnika rowerzyści jadą sobie albo jezdnią, albo, co jeszcze dziwniejsze chodnikiem. Nie pamiętają, również, że czasami ścieżka jest jednocześnie drogą dla pieszych (biegaczy lub chodzących z kijkami). Po prostu tak jak w życiu, szanujmy siebie nawzajem:)
Kierowcy, którzy trąbią na prawidłowo jadących po jezdni rowerzystów, powinni mieć zabrane prawo jazdy, bo nie znają przepisów ruchu drogowego, a to nie bezpieczne również dla nich. :)
Na wolińskiej jest ścieżka rowerowa a co drugi cyklista jedzie ulicą, myślę że czas sprawdzać znajomość przepisów ruchu drogowego a już na pewno znaków każdego kto się porusza rowerem.
nie no ten kto dał ten artykuł jest nie poważny to co już tylko sę rowerzyści tak ??i pod nich wszyscy mamy się ustawiać do cholery nawet ręki wystawić nie raczą jak skręcają i z tąd wypadki ------nauczyć się jeżdzić a póżniej z pretensjami wyjażdżać!!kierowcy boją się dosłownie rowerzystów szok!!