Jak pisze pan Krzysztof, od strony Zalewu Kamieńskiego, który jest całkowicie zamarznięty, kaczki (nie karmione przez mieszkańców) same wyruszyły na miasto upomnieć się o pokarm.
fot. internauta
Dostaliśmy maila od zasmuconego Czytelnika. Martwi się o los kaczek, które z powodu gnębiącego je głodu postanowiły same o siebie zadbać. Ruszyły w kierunku ratusza, aby zwrócić uwagę rządzących na swój los. Są niewątpliwie ozdobą uzdrowiskowego miasta. Niestety obecnie nieco zapomnianą.
Jak pisze pan Krzysztof, od strony Zalewu Kamieńskiego, który jest całkowicie zamarznięty, kaczki (nie karmione przez mieszkańców) same wyruszyły na miasto upomnieć się o pokarm.
fot. internauta
Część wybrała się do ratusza z petycją o zwiększenie budżetu w tym celu.
- Druga grupa zatrzymała się przed Żabką, ale ten sklep od dłuższego czasu jest zamknięty - donosi nasz Czytelnik. -Zwróciły się do mnie z petycją o zrozumienie tej trudnej sytuacji i pomoc, którą to przekazuje redakcji.
Apelujemy więc do wszystkich ludzi dobrej woli o dokarmianie tych pięknych ptaków zimową porą, która daje się im we znaki.
to mamy dać im zdechnąć?panie ekologu, to może pomóżmy im przetrwać choć w tym trudnym okresie.proszę napisać czym je dokarmiać, tak żeby nie szkodzić.a praca jest, niestety do nikogo nie przyjdzie, i nie zaprosi!trzeba było się uczyć, i pochodzić czasem poszukać!
prosimy DOKARMIAC:)
NIE DOKARMIAJMY PTAKÓW! Niewłaściwy rodzaj pokarmu powoduje więcej szkód niż pożytku. Duża ilość chleba w pożywieniu wywołuje poważną chorobę – kwasicę oraz biegunki, a zjedzenie pokarmu solonego często prowadzi do śmierci ptaków wskutek zaburzenia gospodarki wodnej organizmu. Bardzo niebezpieczny jest pokarm zepsuty (np. spleśniały chleb) lub pieczywo namoczone i zamarznięte. Karma dostarczana przez człowieka jest zazwyczaj mało urozmaicona, co powoduje u ptaków niedobory składników pokarmowych i w efekcie osłabienie odporności. Dokarmianie zmienia naturalne zachowania – ptaki zimują zamiast odlecieć na południe, tracą wrodzony lęk przed człowiekiem lub też przyzwyczajają się do jednego źródła pokarmu i przestają go poszukiwać. Gdy z powodu gorszej pogody, człowiek przerywa dokarmianie, może to powodować śmierć ptaków oczekujących biernie na pożywienie. Niektóre występujące w Polsce ptaki wodne, np. łabędzie nieme, niemal całkowicie zatraciły instynkt wędrówkowy - właśnie dzięki dokarmianiu!
Jak ktoś przyjdzie po zasiłek to dadzą mu kaczkę :)
no właśnie nie ma kuracjuszy w uzdrowisku i nie ma kto ich dokarmiać :((((
Kaczki są symbolem, że PiS jes tuż, tuż i atakują fotel burmistrza.
ludzie muszą sami zadbac o swój los i tak jak kaczki wybrać się w sprawie utworzenia nowych miejsc pracy do ratusza/ale co ma burmistrz do tworzenia nowych miejsc pracy moze zadbac o finanse na nowe inwestycje w gminie/
"atakują klony! będą nas miliony! dzisiaj Polska i Europa jutro cały glob " ;D
dajcie ludzia prace a nie o kaczki sie martwicie przeciez to cos strasznego zeby tyle osob zarejestrowalo sie w urzedzie pracy ;(