11 lipca br. minęło 70 lat od tzw. krwawej niedzieli, kiedy Ukraińska Powstańcza Armia wymordowała ok. 11 tys. ludzi. - 11 i 12 lipca UPA dokonała skoordynowanego ataku na Polaków w 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim. Wykorzystano fakt gromadzenia się w niedzielę 11 lipca 1943 roku ludzi w kościołach; m.in. w Porycku (dziś Pawliwka) i Kisielinie doszło do mordów zebranych tam rodzin. W tym czasie zostało spalonych i zburzonych około 50 kościołów katolickich na Wołyniu. Krwawe rzezie z lat 1942-1945 prowadzone przez oddziały UPA wspierane przez miejscową ludność ukraińską pochłonęły, jak szacunkowo podaje IPN, ok. 100 tys. istnień ludzkich.
Ukraińcy słyną z barbarzyństwa wspomnienie świadka " zwłoki były poćwiartowane, wydłubane oczy, obcięty nos i język". Jedno jest pytanie dlaczego młodzi ludzie dowiadują się tej prawdy przypadkowo w internecie młodzi Polacy nie wiedzą nic na temat Katynia, Wołynia w szkołach na lekcji historii?
W Ponarach na Litwie Litwini wymordowali 120 tysięcy Polaków i Jakoś niewiele się o tym mówi, a nasz parlament nie ma zamiaru potępić tej zbrodni. Chyba dlatego, że Litwa jest w Unii ?
może były te dwa głosowania celowe bo skoro osoba czytająca i kamień o zauwżyła to wydaje się nie możliwe żeby przedstawiciele Narodu tego nie zauważyli co to znaczy
Ten świat jest porąbany.Jednego dnia w sejmie głosują o zbrodni wołyńskiej i uboju rytualnym. To się w głowie nie mieści. A może to był ubój rytualny skoro nie ludobójstwo.
i co może znowu kasa by się przydała
Polacy bez winy?? Czemu znowu wtyka się w to kościół?
Życzliwy: Zbrodnia to zbrodnia i nie ma jej usprawiedliwienia, tylko może to była tzw. sprawiedliwość dziejowa czyli odpłata za to, co polska magnateria i szlachta przez wieki wyrabiała na Ukrainie. Dokładnie opisywał to m.in. Henryk Sienkiewicz w trylogii. Niejaki Jarema Wiśniowiecki samym nazwiskiem wzbudzał tam postrach - pozdrawiam
Czemu kościele?
Sejm nie uznał że to ludobójstwo przecież, bo oprawcy tylko sobie wyrżnęli 100 tyś ludzi ot tak dla rozrywki. Takie ichnie pieszczoty.