- Przy ulicy IV Pułku Piechoty w Kamieniu Pomorskim drzewa zasłaniają znak drogowy – informuje Czytelnik. Sprawdziliśmy – kierowcy nie widzą znaku „droga z pierwszeństwem”, bo jest całkowicie zasłonięty przez gałęzie rosnącego tam drzewa. To nie jedyne miejsce, gdzie kierowcy mają utrudnioną jazdę.
Czy policjanci mogą nas ukarać za to, że popełniliśmy wykroczenie na skutek niewidocznego znaku? Oczywiście nie.
Za znaki drogowe wzdłuż dróg gminnych odpowiadają gminni urzędnicy.
Ja widze tam jest znak stop!:D
Tam, gdzie nie potrzeba to robią z drzew kikuty, a gdzie nie ma widoczności to nie obetną!! Te nasze władze robią wszystko na odwrót -- tak trudno użyć trochę wyobrażni. Jasiewicz z Wolina odtrąbił sukces gwoli tablic z wikingiem -- Wolin wita. Większości tablic nie widać, bo zarosły krzakami i drzewami. A ustawiono je poniżej poziomu jezdni w... rowach. Nikt nie pomyślał o wyższych cokołach, bo nieważne czy są przydatne, ważne, że są. Tak jest z Kamienia przez Parłówko i w Recławiu. Jeżdżę do Kamienia i widzę.
Wkurza mnie, gdy nie mogę przejść chodnikiem, którego dużą część zajmują gałęzie drzew, wychodzące poza obręb posesji. Mam na myśli np. jedną z posesji przy ulicy Wolińskiej. Czas najwyższy tę ścianę iglaków przyciąć...
W Wolinie jest analogiczna sytuacja. Skręcając z ul. Zamkowej w ul. Ciasną drzewo zasłania znak informujący, że jest to droga jednokierunkowa i nietutejsi kierowcy często na tej drodze zatrzymują się przyprawej krawędzi jezdni by skorzystać z bankomatu lub zawracają i jadą pod prąd. Urzędnicy Gminy jakoś tego nie chcą zauważyć.
"Czy policjanci mogą nas ukarać za to, że popełniliśmy wykroczenie na skutek niewidocznego znaku? Oczywiście nie." - policja wszystko może :)
do: IP: 90.59.72.***] policja nie ma prawa chowac sie za krzakami. Musza byc widoczni wiec nie pier... glupot.
Straży Miejskiej w Kamieniu nie widać. Co pewien czas powinny pojawiać się relacje z ich ciężkiej pracy. Co udało się im zrobić? Czemu zapobiec? Ilu upomnień udzielili, żeby wychować niektórych ludzi? Myślę, że pochwalić mogą się jedynie fotoradarem, który naszemu miastu robi wspaniałą reklamę. Niedługo tu nikt nie przyjedzie. Psy dalej załatwiają się na ulicy, chodzą bez kagańców, wszędzie pełno śmieci, kwiaty przed ratuszem wyżarte przez gołębie, bezmyślnie karmione przez nieumiejących czytać tablice ostrzegawcze. Wymieniać by można bardzo dużo...
Nawet jak widać znaki to i tak jadę zygzakiem żeby omijać dziury.
TĄ STRAZ MIEJSKĄ TO O KANT D'''Y ROZBIC SZLAK BY TO TRAFIŁ I NIECH KTOŚ POROBI BIEGIEM PORZADKI Z TYM BO FAKTYCZNIE BEDZIE PROBLEM
i tak nikt nie patrzy w PL na znaki.
To jest ul.Długosza, widać wyraźnie. Wjazd od Szczecińskiej !!
Oj tam taki znak wielkie mi co! Ale gdyby tak urzędnikowi odpowiedzialnemu przywalić mandacik za brak nadzoru to coś by się stało?
to nie tylko ten jeden znak jest tak zasloniety...
Ale to jest ul. Długosza. Róg Szczecińskiej.
cicho, bo jeszcze go ktoś zauważy :)
jeszcze straży miejskiej w kamieniu nie podziękowano, po co oni tam, jest policja i wystarczy, na tych wałkoni żal pieniędzy podatników
to jest pikuś, czasem bywa tak, że nie widać ograniczenia prędkości, bo krzaki zasłaniają, a po 100 metrach nie widać też policji z radarem, bo te wstrętne krzaki zasłaniają hehehe
Idealny sytuacja dla straży miejskiej! :) Zasłonięty znak, postawić śmietnik i kroić kasę.