„W listopadzie wpłynął do Rady Miejskiej w Wolinie projekt budżetu przygotowany przez burmistrza. W budżecie tym burmistrz nie ujął żadnych wniosków radnych dotyczących zgłaszanych inwestycji na rok 2010. Do dnia 29 grudnia br. burmistrz nie wyjaśnił radzie słuszności swoich zapisów budżetowych. Na sesji radni wykazali, że gdyby przyjąć zaproponowany budżet burmistrza to gmina w 2010 roku zostanie zadłużona na poziomie 58% (maksymalne zadłużenie gminy może wynosić 60%).
Radni mając świadomość, że pod koniec 2010 roku prawdopodobnie będzie realizowany projekt unijny dotyczący uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej (gdzie gmina może uzyskać ponad 60 mln na inwestycje w tym zakresie), to przy zadłużeniu 58% nie będzie jej stać na przygotowanie projektów, a tym samym nie będzie możliwości pozyskania w/w kwoty.
Pan Burmistrz zaplanował za to takie zadania jak: zakup samochodu służbowego za 70 tys. zł, dożynki za kwotę 85 tys. zł oraz Dni Szopenowskie za 95 tys. zł.
nie wspominając już o kolejnym remoncie Muzeum Regionalnego w Wolinie za 300 tys. zł gdzie w roku 2009 rada przyznała ponad milion złotych kredytu na odbudowę Dworku za Urzędem, w którym to według rady powinno się mieścić m.in. Muzeum jaki Dom Kultury.
Jak widać to ponad pół miliona złotych, na które rada nie mogła wyrazić swojej akceptacji, gdyż nie są to zadania priorytetowe dla Naszej Gminy.
Warto nadmienić, że burmistrz w swoim budżecie przewidział sprzedaż działek w roku 2010 na poziomie 4 mln zł. Od sześciu lat jednak nie udało się sprzedać terenów za kwotę 1 200 zł. W związku z tym rada stanęła na stanowisku, że należy zmienić budżet tak, aby zadania w nim wpisane były możliwe do realizacji. Radni na sesji wytknęli burmistrzowi, że w ciągu ostatnich trzech lat nie wykonał 80 % inwestycji, które były zapisywane w poprzednich budżetach. Burmistrz usprawiedliwiał się jedynie brakiem sprzedaży.
W związku z tym radni mając na uwadze wszystkich mieszkańców naszej gminy odłożyli budowę Mariny i Szlaku Żeglarskiego z roku 2010 na późniejsze lata gdyż uznali, iż bardziej potrzebna w gminie jest woda, kanalizacja i drogi.
W roku 2009 na oświatę w budżecie było 11 mln zł (w tej kwocie przewidziano remont przedszkola oraz gimnazjum w Wolinie). W projekcie budżetu Burmistrza na 2010 rok kwota ta wzrosła o 1 300 zł. Oprócz podwyżek dla nauczycieli (zasadnych) burmistrz nie umiał radzie wyjaśnić na co ma być przeznaczone 700 tys. zł. W związku z tym rada przesunęła tę kwotę na inwestycje w gminie, zwłaszcza na tereny wiejskie. Przesunięcie tej kwoty nie stanowi zagrożenia dla oświaty.
Rada stoi na stanowisku, aby zapewnić prawidłowy rozwój turystyki w naszej gminie. Gmina powinna zostać wyposażona w infrastrukturę taką jak woda, kanalizacja i drogi. Dlatego większość zadań inwestycyjnych w 2010 roku nastawiona jest na powyższe zadania. Po realizacji omówionych zadań przyjdzie czas na baseny jachtowe, hotele itp."
ja powiem jedno że do tej pory nie było i chyba nie będzie lepszego burmistrza jak jest pan jasiewicz bardzo dużo mu zawdzięczamy, a jeśli chodzi o radców?to pozostaje dużo do życzenia oni by chcieli więcej dla siebie w kieszeń niż dla mieszkańców jak było za pana wilkowskiego nic tylko obiecanki a głupiemu radość całą kase chyba brali w kieszeń bo nic nie było zrobione przez tyle lat, od czasu jak jest pan jasiewicz dużo zrobił dla miasta i okolic mamy 2 duże markety remontuje dworek, drogi jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia i wierze że nasz burmistrz mimo rzucania mu kłód pod nogi to jeszcze zrobi bardzo dużo, na pewno jak będą wybory zagłosuje jeszcze raz na pana jasiewicza, a proboszcz?dzięki niemu niema żadnych imprez bo mu za mało na tace chyba rzucają, tego proboszcza już dawno też powinno się zmienić, ale mogę sobie tylko pogadać, pozdrawiam Pana Jasiewicza i wszystkich mieszkańców!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ja mysle ze fakty powinny przemawiac... mowic mozna duzo, wazne co jest zrobione, ja dosrzegam co zrobione juz jest- popieram burmistrza Wolina i zaglosuje na niego w przyszlych wyborach. Radni od dawna tworza niesprzyjajaca rozwojowi atmosfere i spolke, dlaczego wczesniej nie powstaly markety w wolinie? bo radni bali sie o swoje mini" biznesy" poprzedni burmistrzniestety nie mial sily przebicia, dawal sie kontrolowac radzie i proboszczowi- obecny burmistrz daje sobie doskonale rade. poprawki rady oczywiscie co wyczytalam przyjal, pewnie te-uzasadnione-od tego ta rada do cholery jest, zeby pomagac a nie blokowac. Pozdrawiam mieszkańców Wolina Wolinianka
Tak trzymać Panie Burmistrzu Jasiewicz wywalić Jansona i Halicką z Rady Gminy a reszta się podporządkuje najwyższy czas budować coś w Wolinie - kino, port jachtowy. Wyciąć sitwę obsadzić wszystko naszymi wiochy niech się za robotę wezmą wieśniaki sadzić ziemniaki i do pracy a nie czekać na paczki od Pana Burmistrza Jasiewicza który się musi o was martwić. To dobrze, że niedługo wybory i trzeba głosować na" naszych".
Wg niektórych naszych radnych podobno lepiej budować europejskie śmietnisko koło Wolina niż budować marinę. Dobrze, że wybory już niedługo
Szkoda że nie będziemy mieli dochodów z obsługi pobytu żeglarzy w naszym porcie jachtowym. Zakupy w sklepach blisko portu, obiady, lody, kawa, piwo to wszystko moglibyśmy im zaoferować gdyby mieli możliwość zacumowania w porcie z prawdziwego zdarzenia, takiego jak będą budowane w innych sąsiednich gminach. Wydawałoby się że na tym polega ROZWÓJ WOLINA, tak w każdym bądź razie rozumują radni w innych miejscowościach o podobnych walorach krajobrazowych, turystycznych. Radni Wolina dajcie szansę mieszkańcom na rozwój ich miejscowości.
nie będzie szlaku żeglarskiego i mariny? Kpina Wolin zamiast inwestować w turystyke t się chowa do lasu. A radnych powinni pozmieniać. Tacy z nich biznesmeni a ich interesy ledwo zipią.
amozeby tak ktos z szarego ludu Wolinskiego zaczolby kampanie przedwyborcza.potrzebna jest w Wolinie swierza krew!
jestem pewien że gdyby im odebrano diety to żaden by nie wystartował w wyborach
lokalny biznes chyba swjoj a teraz sam robi zakupy w dużych sklepach
nie powstał bo dbał o lokalny biznes
a dlaczego za Wilkowskiego nie powstał żaden duży sklep, a urzędowłl około 10 lat
zgadzam się" recznikiem".zacznijcie chodzić na sesje.artykuł jest zdecydowanie przychylny radzie a więc nieobiektywny.idźcie, posłuchajcie i wyciągajcie wnioski.narzekanie nic nie da!to my jesteśmy wyborcami i mieszkańcami tej gminy do nas należny głos.najlepiej usiąść i narzekać...
Ludzie Kochani zacznijcie chodzić na sesje a nie gadacie bzdury jakie Wam do głowy przyjdą. Pójdźcie na sesje są przecież jawne posłuchajcie i ocenicie wtedy sami. Ja mam swoje zdanie na tematy rada burmistrz, będą wybory pójdę i zagłosuję i mam nadzieje że efekty będa. A przez takie wasze głupie gadanie wprowadzacie zament tylko. Owszem wszystko jest potrzebne drogi szamba marina ale przecież nie da się wszystkiego naraz zrobić. Zapoznajcie się też ze strukturą działania Urzędu, Burmistrz przecież nie jest odpowiedzialny za wszystko, przecież pracują tam też inni ludzie których naturą jak i każdego jest się mylić czasmi prawda?
Takie są rządy naszego burmistrza. Tylko dzięki radnym można coś zrobić dla wiosek o których pan burmistrz zapomina. A dla rady podziękować że jeszcze pamięta o wsi. Drogi mamy dziurawe jak sito tylko dzięki uporowi radnych część inwestycji zostaje wykonana. Drągą będą chodzić sarenki ale i pozostali użytkownicy którzy na te drogi bardzą czekają. Takich radnych i takich sołtysów nam potrzeba gdzie coś dzięki ich uporowi zaczyna się dziać.
panie burmistrzu oby problem ściekówzostał załatwiony do sezonu bo będzie wstyd na całą pPolskę a może i Europę bo niemcy słynąz robienia zdjęć, a przypominam że Unin leży na trasie do marza. A gospodarka ściekowa w gminie to pana święty obowiązek a nie tylko rozrywka. Niech pan sobie zrobi zdjęcie w Unine na tle ścieków
hahaha śmiechu warte większość komentarzy przychylnych Panu Burmistrzowi pochodzi z komputerów z Urzędu Miasta. Niech Pan Burmistrz, zastępca i pracownicy Urzędu zajmą się prawdziwymi problemami naszej Gminy. Nie wyobrażam sobie, żeby Halicka jechała w jednym aucie z Jasiewiczem !! Zainteresujcie się ile w Urzędzie wydaja rocznie na delegację w budżecie 2009 było 60 tys, z tego co słyszałem kwota została nawet przekroczona. W tym samym czasie 15 radnych przez cały rok wydało niecałe 2 tys. Zaoszczędzili na delegacjach 10 tys, które przekazali na zabawy świąteczne dla wszystkich sołectw. Gówna w Uninie są małym problemem dla Burmistrza, Halicka chociaż kilkakrotnie prowadziła rozmowy ze stronami konfliktu, ale jak nie ma woli załatwienia tego problemu przez Burmistrza to Unin dalej będzie płynął w gównach.
Mam propozycję przyszły burmistrz wcale nie musi być z Wolina, może być z okolic, ale z naszej gminy. Są regiony w Polsce gdzie tak jest i to się sprawdza. Co mieszkańcy naszej gminy na to ?
a co nas ludzie z unina obchodzą!!niech se szamba wykopią!! Jasiewicz góą Halicka do unina z Jansonem szambo kopać!!
Z tego co można zauważyć to pan burmistrz lubi pozować do zdjęć z p. Halicką. Martwi się tylko o swój wizerunek a nie o gminę zwłaszcza tereny wiejskie. Oczyszczalnia ścieków w Uninie w dalszym ciągu jest nie sprawna. Ludzie toną w fekaliach z braku oczyszczalni a pan burmistrz martwi się aby miał czym swoją szanowną pupę wozić i p. Halicką- aby auto było luksusowe.Nie rozumie jednej kwestii a mianowicie skoro mieszkańcy Unina mają swojego radnego w gminie to dlaczego on nic nie robi w tym kierunku. NA TACZKĘ GO I WYWIEŚĆ SKORO NIE DBA O SWOICH MIESZKAŃCÓW I WYBORCÓW KTÓRZY MU ZAUFALI. Ludzie może w końcu zabierzecie głos w słusznej sprawie. Proszę.
bajzel na kolach
DOBRE SOBIE, JAK MÓWIĄ TO NA RAZIE SĄD KARZE RADĘ
o rany kontrola niku.i po co nam to było
Przeczytałem artykuł, przeczytałem komentarze i doszedłem do wniosku, że ocenię kto miał rację po kontroli NIKu, która już jest lub lada moment będzie w Gminie. Wynik kontroli pokaże kto miałrację - Rada czy Burmistrz.
Gość • Czwartek [07.01.2010, 10:13] • [IP: 83.21.214.**] masz tylko trochę wiedzy, zresztą bardzo mało, bo innego sposobu wzięcia pieniędzy unijnych nie ma, ryzyka też, albowiem najpierw pisze się projekt, gdy jest zaakceptowany, to się go ralizuje, a potem pienądze odzyskuje - trudno zrozumieć, co?