Radni interpelowali w tej sprawie na sesji rady miejskiej. Jednak nie można zmusić żadnego stomatologa do podpisania umowy z NFZ. Po nowym roku blisko 15 tys. mieszkańców całej gminy Kamień Pomorski jest pod opieką tylko jednego dentysty, który wyleczy im uzębienie za darmo w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Muszą jednak uzbroić się w cierpliwość, bo kolejka może być bardzo długa.
- Nie mogę przyjąć więcej pacjentów niż zakłada umowa, bo w przeciwnym razie zapłacę karę - mówi lek. stomatolog Maria Ilona Kierzek-Kuśnieruk.
Ci, którzy nie chcą stać kolejkach mogą skorzystać z usług stomatologów w prywatnych gabinetach. Jednak za wyleczenie zęba musza zapłacić pieniędzmi z własnego portfela. Jak się okazuje – chętnych nie brakuje.
- Wolę chodzić prywatnie. - Mam przynajmniej gwarancję, że plomba mi nie wypadnie po trzech dniach – mówi pan Radosław.
Dla wielu rodzin koszt opieki dentystycznej znacznie przewyższa ich możliwości finansowe. Wśród mieszkańców jest bardzo wielu, którym nie przelewa się w domowym budżecie.
- Nie stać mnie, żeby zapłacić 120 złotych za plombę w zębie mojego dziecka – mówi pani Anna z Kamienia Pomorskiego. – To przykre, że skazuje się dzieciaki na szczerbate uśmiechy – dodaje.
Tak to byłó znajomkostwo w Przychodni normalnie nie można było się dostać do stomatologa i tak trzeba chodzić prywatnie bo w przychodni tylko znajomi wcześniej umówieni w prywatnym gabinecie. Przez 25 lat nie dsotałam się do stomatologa bo nigdy nie było miejsc i leczyć musiałam prywatnie by ocalić choć część zębów. To teraz się nie martwie bo nic się nie zmienia tylko znajomkom żal bo się skończyło darmo.