są i takie dzieci, które się nie dostały a obydwoje rodzice pracują.

Tak to jest jak przedszkola polikwidowano, brak dalekowzrocznych i konstruktywnych przemyślen ze strony naszych burmistrzów.A dzieci za rok bedzie więcej.I co wtedy, myślę raczej nic, bo kogo to będzie obchodziło.

To jest bardzo niesprawiedliwe bo matki niepracujące których dzieci nie zostały przyjęte z tego właśnie powodu do przedszkola, nie mają nawet szansy iść do pracy, chodz bardzo by chciały lub zmuszała je do tego sytuacja.

Według mnie każde 3 letnie dziecko (rocznik 2010) powinno zostać przyjęte do przedszkola.Przedszkole uczy samodzielności, malec szybciej się rozwija psychoruchowo, poznaje inne dzieci itp.Znowu robi się podział na dzieci rodziców pracujących i nie pracujących.Nie każda matka siedzi w domu, bo jest leniwa.Są matki chore przewlekle, które te parę godzin luzu od maleństwa mogą wykorzystać na odpoczynek, rehabilitację.Sama taką matka jestem.Mąż pracuje mnie nikt ze względu na mniejszą sprawność fizyczną nie chce zatrudnić. Powinno być na odwrót pracujesz stać Cię na prywatne przedszkole to wyślij tam dziecko a daj szansę na miejsce np.mojemu synkowi.Stale słyszę chcesz dać małego do przedszkola, przecież siedzisz w domu. Tak tylko, że nie wie jedna z drugą, że muszę codziennie ćwiczyć, aby za rok nie usiąść na wózku.Nikt inny tylko ja przy rzucie choroby nie mogę wstać z łóżka.Nie mogę jechać do sanatorium, bo nie mam z kim zostawić do południa synka.Babcia też chora.Nadal uważasz, że nie mam prawa, bo siedzę w domu?

i tu jak nigdy poprę gminę. w pierwszej kolejności miejsce w przedszkolu dostaje dziecko powyżej 3 roku zycia, którego oboje rodzice pracują. Jasne i proste. chcesz siedzieć w domu i wysłać dziecko do przedszkola albo posłać do niego 2 latka? Nie ma sprawy zapłać w prywatnym i po krzyku. Nie zabieraj miejsca innym, którzy pracują.

cyt., , ŻAL DZIECIŃSTWA BO 3 LATEK TYLKO Z RODZICAMI PRZEBYWAĆ POWINIEN Z DZIADKAMI NIE PO PRZEDSZKOLACH SIĘ TUŁAĆ TAKIE MAŁE DZIECKO POTRZEBUJE BLISKOŚCI MATKI NA OKRĄGŁO LUB KOGOŚ NAJBLIŻSZEGO NIE JAKIEJŚ PANI X DAJCIE SPOKÓJ !! " dać może sobie spokój osoba materialnie dobrze sytuowana a tak jak w mojej sytuacji;co mam zrobić, jak z mężem zarabiamy tyle, że wystarczy na opłaty, jedzenie. Jeśli jedno zrezygnuje z pracy, to co? mam iść do Opieki Społecznej, prosić o pomoc? Dziadkowie muszą pracować do 67 lat. Uważam że dzieci w przedszkolach się nie tułają, są tam pracownicy z odpowiednim wykształceniem do wykonywania zawodu. Mimo tych wszystkich wątpliwości, jakie się państwu nasuwają, warto zapisać dziecko do przedszkola, aby zapewnić mu intensywne wspomaganie jego rozwoju przez nauczyciela. Pozdrawiam

Swoją drogą, co to za kraj, gdzie posiadanie dziecka jest swoistym luksusem? Przecież to oni będą pracować na naszą emeryturę. Trochę to smutne że wielu ludzi po prostu na tę" naszą przyszłość" nie stać.

ale po co ta afera na forum artykuł ma zły tytuł bo 11 dzieci nie dostało się do przedszkola nr 2 w innych wymienionych przedszkolach są miejsca i dla wszystkich starczyło miejsc

JAK MOŻNA PISAĆ ŻE KOGOŚ NIE INTERESUJE WŁASNE DZIECKO ŻAL MI TU NIEKTÓRYCH. JĄ JESTEM MAMA I ŻEBY GODNIE WYCHOWAĆ MOJEGO SYNA MUSZĘ PRACOWAĆ ZA COŚ MAŁEGO MUSZĘ UBRAĆ I WYŻYWIĆ I MIESZKANIE OPŁACIĆ BO JESTEM NA WYNAJĘTYM MÓJ SYN JEST 31 NA LIŚCIE DZIECI OCZEKUJĄCYCH NA PRZEDSZKOLE I MA 2, 5 ROKU I WCALE SIĘ GO NIE WYRZEKAM BO KOCHAM GO NAD ŻYCIE ALE ŻEBY PRZEŻYĆ TRZEBA JEŚĆ A ŻEBY JEŚĆ TRZEBA PRACOWAĆ.. .

A wiekszosc z Was to tak sobie pierdu pierdu bez sensu jak Ferdus w Kiepskim swiecie.

jak się przyjmuje dzieci z innych gmin to brakuje miejsca dla dzieci z naszej gminy

taaa... to sie zdecydujcie czy 3 latek ma z rodzicami przebywać czy do przedszkola . .." wychowawcy" cudzymi rękoma

Tylko 11, gratuluję Panie Burmistrzu.

do gościa [06.05.2013, 15:55] • [IP: 83.21.234.*] taaa..., lepiej opuścić rolety, zamknąć dziecko w domu i" wychowywać". Gratuluję!

jacy wszyscy mądrzy! rozumiem że wypowiadają się mamusie, których męzowie zarabiają po 50tys. miesięcznie?? a one pilnikują paznokietki i jedynym ich zajęciem jest doglądanie młodych?? nie?! to gęba w kubeł, bo na pewno nie macie ani dzieci ani mózgu niestety...

a w kajtusiu w kamieniu nie ma miejsc tam zawsze sa

popieram zdanie [06.05.2013, 14:46]  [IP: 89.78.254.***]

taa...a są tacy co nie dorośli do niczego siedzą w domu a oddają małe dziecko bo sami chcą pobiesiadować ze znajomymi posłuchać głośnej muzyki pojeździć motorem czy popływać na desce a pani wychowa. ... życie jak w madrycie

znawcy tematu dajcie spokój przecież są żłobki gdzie oddaje się mniejsze dzieci i nikt nie robi problemu gdy rodzice pracują i nie mają znikąd pomocy a wy siedzicie w domach to wychowujcie dzieci i do 10 roku życia i wyrosną wam kaleki społeczne

Macie opinie Gbura którego nic to nie obchodzi nie jestem rodzicem. Ale po co odbierac dziecia miejsca Nie robic dzieci bez potrzeby !! A male dzieci nie wrzucac tylko samemu sie nimi zajac nie masz czasu na dziecko do rodziny nie masz rodziny rezygnuj z pracy nie mozesz zrezygnowac z pracy nie rob dziecka jezeli nie masz na n ie czasu

TO NIE JAKI RUMUN ZOSTAWIŁ GÓWNIARZA NA PASTWE LOSU ŻEBY OGARNĄĆ SYSTEM PIWIARNI, RAZEM Z TYM SPŚLAKIEN BO TEMU SPAŚLAKOWI NIE CHCE SIĘ ŻYĆ TO TYCH DWÓCH TRZEBA WYKOPAĆ NA ZBUTY PYSK TO JEST WBREW WOLI ŻEBY WYŻUCAĆ GÓWNIARZA DO ADOPCJI W SIEROCINCU.

Niestety w dzisiejszych czasach by utrzymać rodzinę trzeba pracować w wielu przypadkach na 2 etaty. Pamiętam gdy urodziła się moja pierwsza córcia, a że nasi rodzice nie mogli nam pomóc, musieliśmy wynajmować nianie i posłać naszą córcię do przedszkola w wieku 3 lat. Później ułożyło się lepiej i 2 córcia poszła dopiero do zerówki, bo pani Green mogła się nią zajmować. Jednak nie wyobrażam sobie by pracując za najniższą krajową tylko jeden z rodziców mógł w spokoju i dostatku wychować dziecko. Więc rozumiem pęd by jak najszybciej wrócić do pracy i współczuję tym którzy na pomoc w opiece liczyć nie mogą a zabrakło dla nich miejsca (nie dotyczy bezrobotnych - wy macie czas)

Bez przesady, jedenascioro dzieci można umieścić dodatkowo wtedy grupa bedzie liczniejsza. W sumie na sześć przedszkoli łącznie z placówkami przedszkolnymi to nie tragedia. A może Ktoś pomyślałby o żłobku ?

ŻAL DZIECIŃSTWA BO 3 LATEK TYLKO Z RODZICAMI PRZEBYWAĆ POWINIEN Z DZIADKAMI NIE PO PRZEDSZKOLACH SIĘ TUŁAĆ TAKIE MAŁE DZIECKO POTRZEBUJE BLISKOŚCI MATKI NA OKRĄGŁO LUB KOGOŚ NAJBLIŻSZEGO NIE JAKIEJŚ PANI X DAJCIE SPOKÓJ !!

Jak mozna oddawac dziecko ponizej 3 roku zycia do przedszkola. Ludzie jak nie macie czasu na wlasne dziecko to po co je wam. A pozniej dziecko bedzie na opiekunke wolalo mama a na mame ciocia