Do zdarzenia doszło około godziny 15. Motocyklista prawdopodobnie wpadł w poślizg. W akcji brały udział wszystkie służby ratunkowe.
fot. Wojtek Basałygo
Do wypadku doszło w okolicy Międzywodzia w niedzielę (28.04). Kierujący stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w znal drogowy. Konieczna okazała się pomoc Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Policjanci ustalają szczegóły wypadku.
Do zdarzenia doszło około godziny 15. Motocyklista prawdopodobnie wpadł w poślizg. W akcji brały udział wszystkie służby ratunkowe.
Szkoda mi tych zlosliwych kometatorow to moze najlepszemu sie traffic ona nie wybiera czy madry czy nie
Detektyw, owy motocyklista jechał 60 km/h, a do wypadku doszło bo na jezdni znajdowały się drobne kamyczki. Więc zastanów się nad swoim wpisem, gdy znowu będziesz kogoś obrażał...
Proste, jechał półgłówek z dużą prędkością i wpadł w poślizg to oczywiste. Jak się nie potrafi jeździć na motocyklu to niech się na hulajnogę przesiada.
Gosc z 11.15 ma racje. Jesli to ten zakret przed Miedzywodziem od strony Miedzyzdroi. Mialem jeszcze Syrene. Wypadl bym do lasu. Od tamtej pory, zawsze tam zwalniam. Tam jest znak ograniczenia predkosci, ale oczywiscie nikt go nie przestrzega. Ja tez zlekcewazylem go wtedy.
Chcial wstapic do Klubu Dawcow.
ruszyl sezon
a miał lusterka wsteczne ?
Przejezdzałam tamtedy gdy ladował helikopter znak przekszywiony a motocyklista lezał twarzą do ziemi nie zycze takich widoków mam nadzieje ze nic sie nie stało i motocyklista wyjdzie z tego jak najpredzej.powrotu do zdrowia i szybkiego powrotu na jednoslada. Miłosniczka jednosladów
Witam idiotów co to komentuja, kto jezdzi na motorku wie ze wystarczy jeden błedny ruch i wylatujesz a ten kierowca był doswiadczony i to prawda ten zakret katastrofa.powrotu do zdrowia
Nie wypisujcie glupot jest w dobrym syanie szukacie sensacj zamiast wspierac bliskich
Dziekujemy wszystkim ktorzy wzieli udzial w ratowaniu I za slowa wspwrcia rodzina
To moze byc kazdy z nas komentowac szyderczo kazdy potrafi zyczymy powrotu do zdrowia
Do waszej wiadomosci nic konkretnego mu nie dolega, a co do ludzi, ktorzy nazywaja idiotami kogos kto poprostu mial pecha(nie zapi...lal tak jakbyscie chcieli !!)pomyslci jak milo czyta sie rodzinie wasze puste kometarze.
Kierowcy znający ten zakręt wiedzą że to paskuda, i nie tylko motocykliści z niego wylatują do rowu lub lasu jak ktoś nie wierzy to niech sobie jedzie obejrzy pobocze.
zaczyna sie szkoda slow
I jezdza tacy idioci po drogach a pozniej to kierowcy maja na nich uwazac.
Niestety, w każdej grupie znajdą się odszczepieńcy których ponosi fantazja i odkręcają manetę do końca jadąc po drodze pamiętającej Adolfa. Do gościa nazywającego motocyklistów dawcami - zobacz ile w miniony weekend było wypadków samochodowych i dopiero wtedy pisz takie bzdety.
ja to widziałem bo tam byłem ale gościu chyba nie przeżył helikopter przeleciał przez mój do i syreny wyły przykro mi
A kto to był !!
Jak na odcinku z ograniczeniem do 60 km gnał 160 km to nic dziwnego. Parę minut wcześniej przez Wisełkę, przy ograniczeniu do 40 km, gnali ponad setkę.
bezmózg
odezwali się wszyscy święci !
drogowców zaskoczyło i było śliZgo
no to sie zaczeło dawcy w akcji, stracił panowanie nad pojazdem, to ile cioł, chyba z góry chciał zobaczyc jakie jest ograniczenie na znaku.
Wpadł w poślizg, śmieszne przy suchej nawierzchni drogi i pięknej pogodzie. Idiota jechał jak szalony a zakręt prawie 90 stopni nie wyrobił. Te bez mózgowce, przynoszą tylko wstyd normalnym motocyklistom. Widocznie naturalna selekcja z góry. Takich nigdy nie będę żałował.