Ale wypisujecie bzdury!! Pani nie była walnięta tak że poleciała kilka metrów dalej...Jak nie wiesz to nie pisz głupot!! Byłem tam i wiem że kobieta była przytomna i nic poważnego jej się nie stało.

Ścieżka rowerowa na Wolińskiej do niczego!! Brawo dla projektanta i dla rządzących, którzy ją zaakceptowali! Coraz więcej będzie takich przypadków jak ten niestety. Dobrze że kobieta żyje i nic poważnego się nie stało..

wiedziałem, że tak będzie. .. to cud, że nie było więcej takich przypadków. .. ale będą. .. ścieżka super, gratulacje ! :)

Czyj to pomysł ścieżka rowerowa idę z dzieckiem po pasach a tu rowerem my piesi jesteśmy zagrożeni A nam kierowca dajcie znak STO P

Ludzie ! Miejcie litość ! Nie mordujcie pieszych i rowerzystów ! Wiosna ! Niech żyją !

Rowerzystka jechała zgodnie z prawem. Jechała po przejeździe dla rowerzystów i z tym co ktoś niżej napisał, że ta Pani powinna zejść z roweru i Go przeprowadzić się nie zgadzam, gdyż właśnie po to wprowadzoną tzw, , śluzę rowerową", żeby kierowcy dostosowali się do przepisów panujących na drodze.

kobieta kierująca samochodem zanim trafiła rowerzystę musiała przejechać przez przejście dla pieszych. Widać to na zdjęciu. Dopiero potem był przejazd dla rowerów na którym zgodnie z prawem rowerzysta może przejechać. Nie sądzę by 74 letnia kobieta" gwałtownie wtargnęła' na jezdnię:) Odcinek jest prosty, widoczność dobra. Trochę rozwagi panowie i panie kierowcy. Myślenie nie boli

Rowerzysta jest takim samym uczestnikiem ruchu jak kierowca i obowiązują jednakowe zasady bezpieczeństwa. Rowerzystka powinna upewnić się czy nie nadjeżdża auto - taka sama zasada jak piesi przed wejściem na pasy też powinni upewnić się czy nic nie nadjeżdża. Kierowcy w sytuacji nagłej jak ktoś wjedzie nie mają szans zatrzymać auta. KAżdy uczestnik ruchu musi zachować ostrożność. A swoją drogą jeżdżę tamtą ulicą i ta ścieżka to kompletny niewypał!! Kto tak projektuje ścieżki rowerowe??

Należałoby wsiąść pod uwagę kto komu może bardziej zaszkodzić i na kim spoczywa większa odpowiedzialność za życie drugiego.Jakoś nie słyszałem, aby rowerzysta zabił kierującego samochodem.

Przejazd ścieżki rowerowej przez jezdnię - to jest skrzyżowanie, a na skrzyżowaniu trzeba zachować szczególną ostrożność /zarówno rowerzysta jak i kierowca/ przez kierującego.

piesi i rowerzyści wgl nie przestrzegają przepisów. wpadają na pasy kiedy chcą i jak chcą. strach rozpędzać samochód nawet do dopuszczalnych 40km/h. paranoja...

Kierowca zbliżając się do przejścia/przejazdu r. musi się upewnić czy nie zagrozi bezpiecznemu przemieszczaniu się LUDZI.Zwolnić i przepuścić wszystkich innych użytkowników drogi.Jest to trudne, bo trzeba wyrobić sobie taki nawyk.To jest imperatyw kategoryczny.

Tak, przechodzień i rowerzysta nie muszą mieć mózgu??

Do Gość • Środa [24.04.2013, 20:56] • [IP: 91.94.60.***] Dokładnie się Pan/Pani myli. Ta kobieta nie wtargnęła na jezdnię, była trzeźwa i prawie zakończyła by tą nieszczęsną operację, gdyby nie jadąca NIEOSTROŻNIE samochodem. Mało tego jechała wcale nie wolno, bo ta pani walnięta" poleciała " parę metrów do przodu!

kierowco trzeba mieć mózg i myśleć co może zrobić przechodzień lub rowerzysta !!

a ja to nie rozumiem po co tam w ogóle są te ścieżki skoro i tak większość rowerzystów jedzie jezdnią obok ścieżki, PARANOJA;/

Rowerzystka powinna upewnić się czy może przejechać przez jezdnię, nawet w miejscu do tego wyznaczonym, tak samo jak pieszy dochodząc do przejścia dla pieszych musi się upewnić czy nie nadjeżdża jakiś pojazd. W tym przypadku rowerzystka wtargnęła wprost pod prawidłowo jadący samochód. Mam nadzieję, że się nie mylę.

Widzieliście jak ścieżka rowerowa się rozpada na szczecińskiej !

Rowerzyści powinni co jakiś czas przechodzić szkolenia.Moim zdaniem to zakały dróg, już wyjaśniam dlaczego - 90% rowerzystów przejeżdża na przejściach dla pieszych mało tego robią to nie myśląc, że drogą jeżdżą auta ich wtargnięcie jest natychmiastowe. Sama jeżdżę i się zastanawiam kiedy te" święte krowy" zaczną myśleć.

Znak poziomy P - 11 linia przerywana wyznacza przejazd dla rowerzystów.Ta Pani jechała zgodnie z prawem.

Na drodze jest przerywana linia - czyli pani powinna zsiąść z roweru i go przeprowadzić na drugą stronę.

Rowerzysta aby przejśćprzejechać na drugą stronę ulicy musi zejść z roweru mimo tego że jest to ścieżka rowerowa.

Rowerzystka była na wyznaczonej dla rowerów drodze.Poruszała się zgodnie z przepisami. Tylko czemu na długiej prostej zaprojektowano ten przejazd.Notable kamieńscy są odpowiedzialny za ten wypadek.Niby tacy alfa i omega, g..by aż miło patrzeć.

i właśnie do tego doprowadza nieumyślność urzędników... ciekawe czy na dalszym odcinku wolińskiej dadzą więcej takich pułapek czy może jak należy zrobią całą drogę rowerową po jednej stronie...

Ścieżka na ulicy Wolińskiej pełni rolę spowalniacza. Specjalnie ją tak zrobili gdyż nie mogli ustawić innych spowalniaczy tak jak na Szczecińskiej ze względu na pogotowie i straż. Nie pomyśleli jednak, że skutkiem takiego posunięcia będą nieuniknione wypadki lub ignorowanie znaków przez rowerzystów i jazda p chodniku.