W sobotę około godziny 21 w wielu mieszkaniach zgasło światło. Przerwa w dostawie prądu trwała około 40 minut.
fot. Wojtek Basałygo
W świąteczną sobotę przez prawie godzinę część miasta została pozbawiona prądu. Nie paliły się także latarnie uliczne.
W sobotę około godziny 21 w wielu mieszkaniach zgasło światło. Przerwa w dostawie prądu trwała około 40 minut.
źródło: www.iikamien.pl
i pomyslec ze mamy XXI wiek a tu prądu czesto nie ma.Co dzwonie na polna do ENEA to zawsze slysze" mamy awarie linii sredniego napięcia, w ciągu poł godziny powinien juz byc prad". szkoda ze prawie nigdy sie to nie sprawdzilo.
a u małpy na Bukowej był bal samców i przez awarie pradu nie mogli sie bawic w pociąg.Ale za to w ciuciubabke, hehehehe!!
a ja własnie wtedy na filmie w kinie byłam ;p i w takim ważnym momencie zgasło swiatło ;/
No i fajno! Święta są. Warto zapalic świeczki, usiąść i normalnie porozmawiać bez trzeszczącego telewizora. Widzicie jak Enea o nas dba, byśmy mieli udane święta
No a u nas na kolejowej gościu nie mógł dżwi otwożyć przez domofon i sobie butem poradził, tylko szkoda dżwi bo nowe były
na horrory chodzi się z dziewczyną a nie ze znajomymi :D
No tak - byliśmy ze znajomymi w kinie i akurat w tak ważnym momencie zgaslo swiatlo.
40 minut? na Bukowej to była godzina czterdzieści.