Czytelnik zrobił zdjęcia i przesłał na numer redakcji ikamien.pl. Podejrzewa, że sprawcami mogły być dwa psy biegające na jednej z posesji przy ulicy Niepodległości w Międzyzdrojach. - Przechodziłem tamtędy rano, nic nie zauważyłem. Wieczorem natknąłem się na martwe zwierzę – opowiada.
Zwierzak musiał umierać w straszliwych męczarniach. Według Czytelnika, psy które mogły tego dokonać, są puszczane luzem i sprawiają wrażenie niebezpiecznych. Najwyższa pora, aby ktoś odpowiedzialny, wyciągnął wnioski i ukarał lekkomyślnego właściciela czworonogów.
tak bardziej ludzie
zadanie dla WPN !! i to szybko !!
To nie jest jelonek, tylko sarna polna - jeśli to samiec to jest to kozioł sarny polnej. Mogła paść z przyczyn naturalnych i dobrały się do padła lisy.. sensacja.
to nikt nie wie że w WPN pojawiły się wilki?
'oskórowany' czyli rozumiem, że zwierzę jest pozbawione skóry.więc jakim cudem mogły zerwać ją psy ? Nikomu nie przyszło do głowy że mogli to zrobić jacyś gówniarze ot tak, dla zabawy ? Teraz dzieciaki są do wszystkiego zdolne.