W Kamieniu Pomorskim nie jest prowadzona żadna specjalna akcja odławiania psów. - Jeżeli ktoś poinformuje nas, że w okolicy wałęsa się pies, wówczas przyjedzie firma z którą gmina ma podpisaną umowę. Pies wówczas zostanie zabrany do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Szczecinie – mówi Marcin Gogacz z urzędu miejskiego w Kamieniu Pomorskim.
Psa przed przypadkowym zabraniem może uchronić specjalny mikrochip wszczepiony pod skórę zwierzaka. Zapisane są na nim dane właściciela. W Kamieniu Pomorskim taki zabieg wykonuje lecznica weterynaryjna przy ulicy Topolowej 3a.
sikorki sa calkowice zlikwidowane ostatnio dzwonilam
podobno sikorki przeniesli na Goleniow... ale czy to prawda...
Lekarz z sikorek przyjmuje w nowogardzie- syn. Ja go tam nie polecam, niby dużo wie ale jakoś mało mu doświadczenia moim zdaniem, polecam szczecin- parkową jak coś by się działo poważniejszego.
50zł ? za co? Niech ten weterynarz z Kamienia w głowę się puknie. Niech ma gest i zrobi akcję darmowego wszczepiania chipów a nie zdziera z ludzi jak nie wiem co. Przecież to minutę trwa takie wszczepienie a on 50zł bierze śmiech na sali. A tak wogóle odkąd nie ma sikorek to nie ma gdzie jeździć do weterynarza, chyba że na szczecin. Temu w Kamieniu to jeszcze sporo brakuje do prawdziwego gabinetu weterynaryjnego
ten co najpierw bawi się pieskiem a potem go wyrzuca to nigdy nie weźmie czipa dla psa
Wg ustaw naszej gminy przy opłaceniu podatku otrzymuję się darmową przypinkę do obroży z numerem ewidencyjnym lub czipa. Zapłaciłam podatek i co? I pani z ratusza powiedziała mi że nic takiego nie ma. Poza tym w większości lecznicy czipy są darmowe, tylko kamień takie zadupie.
Dlaczego to Gmina ma placic.To wlasciciele psow powinni placic podatek do Gminy.Tu wlasnie trzeba o tym pisac.
najpierw chip a zaraz potem podatek od czworonoga bedzie trzeba zapłacić he he tylko kasa !!
Widzę, że właściciele chcieliby za państwowe pieniądze wszystko dla swoich pupili. Obowiązkiem właściciela jest: pies na smyczy i woreczek na kupe. I żaden chip nie jest potrzebny.
Gość • Środa [06.03.2013, 16:12] • [IP: 79.186.7.***] ja potrafię odróżnić cenę towaru od ceny usługi. Towar za darmo dostajesz a za usługę płacisz. Jak nie chcesz sam dokonaj operacji :) No ale może za dużo myślę. Jeśli dla kogoś 50 zł za czipa który może pomóc odnaleźć psa to za dużo to nie mamy o czym mówić.
To tak jak z tenisem.nauka za darmo tylko wynajecie hali 60 zl.
a po Recławiu duże psy chodzą luzem aż strach...niech ktoś się tym zajmie w końcu.A nie zajmują się malymi psami kiedy wielkie chodzą luzem i ludzi straszą...
Temu kto zredagował tę informację - daj Boże zdrowie bo na rozum za póżno - dalej nie wiem czy płacę czy nie płacę.
czipa to trzeba wszczepić burm...wi bo nie wiadomo gdzie on jest
popieram gość poniżej niech sobie wszczepią w głupie łby czipy
a ile kosztuje sam chip? może lepiej aby gmina płaciła za wszczepienie a właściciele za chip, bo z tego co się orientuje to sam chip kosztuje około 10 zł...
Darmowy ale płatny, hehe, gmina zapłaci za chip, którego koszt to kilka złotych, a właściciel psa zapłaci 50 za wszczepienie, gratulacje za głupotę ludzi na stołkach.
Polecam Straży Miejskiej teren przy Netto w centrum na odławianie wałęsających się psów, które zaczepiają przechodniów.
Jaki darmowy?!! Chip jest to mikroprocesor. Wczepienie go wykonuje lekarz weterynarii pod skórę zwierzęcia: w szyję lub między łopatki. Jest to zabieg bezbolesny, sam chip jest rozmiarów ziarenka ryżu. Cena zależy od województwa, jak i od samej kliniki weterynaryjnej. U mnie jeszcze w zeszłym roku wyrobienie chipa nic nie kosztowało, aczkolwiek było trzeba płacić podatek raz do roku o wartości 20-30zł. Najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie skontaktowanie się drogą telefoniczną z lekarzem weterynarii/kliniką- wtedy otrzymasz jednoznaczną odpowiedź. DARMO TO DARMO!
Rudemu trzeba wszczepić chipa, aby jak zwieje odnaleźć drania.