Ludowiec przyczyn dopatruje się w niechęci do zmian wśród starszych kolegów m.in. u Eugeniusza Jasiewicza i Andrzeja Wróblewskiego.
- Jak powiedział mi jeden z członków zarządu powiatowego, bali się mnie, ponieważ aktywnie zacząłem wcielać w życie inicjatywę Prezesa PSL Janusza Piechocińskiego dotyczącą budowy „Centrum dla Polaków” i na bazie powiatu przygotowywałem fundamenty do powstania „aktywnego centrum” - mówi Ariel Juszczak.
Juszczak nie poddaje się i zamierza walczyć o władzę w powiecie. - Wszystko idzie w dobrym kierunku, aby stworzyć w powiecie alternatywę dla rządów PO i SLD – mówi.
Z TAKIM CHARAKTEREM TO NIE MA SIĘ CO DZIWIĆ, ŻE NAWET W PSL GO NIE CHCĄ. POKORY ŻYCZĘ.
Widzisz Ariel, mówiłem abyś w…….lił tych dwóch, Jasiewicz-fermentowicza oraz Wróblewskiego jego pomagiera.
Dlaczego PSL jako partia rolnicza nie broni rolnikow i nic nie robi z wyprzedaza ziemi obcemu kapitalowi?? Dlaczego nie sprzeciwicie sie samemu Tuskowi ze wyprzedaja Polske, polskie zaklady fabryki itd. ??
Ariel nie daj się to wszystko inicjatywa Wróblewskiego, szlak go trafiał jak zostałeś prezesem no i drążył i smutne ale mu się udało.To taki człowiek że pod każdym doły kopie on już się nie zmieni.Czarna owca PSL.
Panie Juszczak, weź się Pan za robotę w KPW a nie politykujesz.
trzymaj się Ariel i nie daj się
Młody arbuz...