Dziki pierwszy raz zaczęły przychodzić 4 lata temu. Od tego czasu regularnie buchtują posesję pani Zaliwskiej. Nadleśnictwo Międzyzdroje likwidowało do tej pory szkody spowodowane przez dziką zwierzynę.
fot. Wojtek Basałygo
Mieszkankę Chrząszczewa każdej nocy odwiedzają niechciani goście. Przy okazji wizyt, niszczą pieczołowicie wypielęgnowany trawnik. Właścicielka nieruchomości nie może wyjść po zmroku z domu bo się ich boi. - Już raz zaatakował mnie dzik. Jestem więźniem we własnym domu. Nikt nie chce mi pomóc – żali się Ewa Zaliwska.
Dziki pierwszy raz zaczęły przychodzić 4 lata temu. Od tego czasu regularnie buchtują posesję pani Zaliwskiej. Nadleśnictwo Międzyzdroje likwidowało do tej pory szkody spowodowane przez dziką zwierzynę.
fot. Wojtek Basałygo
- Prowadzę gospodarstwo agroturystyczne. Mam trawnik, a na nim boisko do siatkówki i badmintona. Teraz wszystko wygląda jak po wybuchu bomby – mówi pani Ewa.
Dziki zryły niemal cały teren na którym wcześniej rósł trawnik. Wszędzie widać efekty działalności dzikiej zwierzyny.
- Chciałam sama naprawić szkody. Ale okazało się, że będzie to kosztowało ponad 10 tys. złotych. Nie stać mnie na to. Poprosiłam o pomoc Nadleśnictwo Międzyzdroje. Początkowo zadeklarowali, że ogrodzą posesję elektrycznym pastuchem. Ostatecznie wycofali się i nie chcą mi pomóc – mówi Ewa Zaliwska.
Zryty trawnik to nie jedyny problem pani Ewy. Od wielu miesięcy dziki nie pozwalają jej spać. Przychodzą niemal każdej nocy. - Psy zaczynają ujadać. Nie można zasnąć. Wstaję, odpalam petardę, dziki uciekają, kładę się spać i tak w kółko. Ile tak można? – pyta.
Nikt z Nadleśnictwa Międzyzdroje nie znalazł czasu, aby porozmawiać z reporterem ikamien.pl o problemie mieszkanki Chrząszczewa.
kupiła by Pani sobie dubeltówkę to by było po sprawie
problem jest rzeczywiscie, im wiecej bedziecie wycinac lasów tym bardziej te biedne zwierzeta beda wam przeszkadzac, bo niszczycie ich miejsca zamieszkania, tak ja wycina sie dzungle amazońska i pozbawia sie dziesiątiki gatunków zwierzat terenów do życia, przez co gatunki te sa na wymarciu, min orangutany. Może wystrzelajcie, dziki, sarny itp bedziecie miec spokoj, bedziecie sami rzadzić na tym świecie...ale czy aby na pewno?
ale Pani na zdjęciu jest usmiechnieta!! więc o co chodzi, powinna w tym miejscu ziemniaki zsadzić! na wiosne będą eko kartofle agroturystyczne;-) czysta natura 2000
Ogrodź sobie teren kobieto, zamknij bramę i nie zawracaj dupy
widać jad pastuchów nic nie majacych - ot odpowiedz
Bzdury piszecie, przecież nie chodzi tu o jakieś wyciąganie pieniędzy tylko problem jest naprawdę poważny gdyż rzeczywiście wszędzie gdzie tylko się nie obejrzymy czy to na poboczach dróg czy gdziekolwiek to tak wszystko jest zbuchtowane że aż strach patrzeć, jest to nie spotykane i skala tego zjawiska się nasila, więc rzeczywiście coś tu nie gra
biedne dziki, wszyscy sie ich czepiają
proszę posypać działke proszkiem do prania napewno pomorze
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
każdy normalny właściciel posesję ma ogrodzoną, a nasza wiejska awanturnica, i zarazem największa krzykaczka szuka sponsora na płot, , żenujące, płot musiałby biec po granicy posesji, a w tedy byłoby mało miejsca na tą pożal się Boże agroturystykę
ta Pani jest z Chrząszczewka a nie z Chrząszczewa a to różnica ta kobieta zawsze narzeka ale jak się ma agroturystykę to i pieniądze powinny być każdy musi radzić sobie sam
to graczką skopane idzie wiosna kwiatki trzeba posadzić i jeszcze najlepiej ogrodzić i problem z głowy
Za strzelanie petardami-kara!!Co na to Straż Miejska??A płot powinna Pani postawić i po kłopocie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
kolego pamietaj że brak ogrodzenia nie oznacza własności czy też prywatności terenu!!ponieważ w polsce i kilkunastu krajach istnieje domena iż
Ta Pani próbuje !! Typowe zachowanie!! Znam taką podobną!! Z Poznania normalne może uda się za darmo płot załatwić!! Żałosne...
to raczej my wyrwaliśmy siedliska zwierzętom a nie zwierzęta nam
ta pani to sobie przywłaszczyła nawet brzek zalewu kamieńskiego idąc latem brzegiem zalewu wybiega z jakimś kijem i psem iwyzywa szczuje psem i krzyczy że to teren prywatny /wstrętna kobieta/
u jeszcze petardy odpalać w ciągu roku
Coś nieprawdopodobnego ! Wypisujecie bzdury.Dojdzie do tego, że jak w średniowieczu trzeba będzie swoją posesję otoczyć fortyfikacją, a po wyjściu na zewnątrz walczyć o przetrwanie kuszą i mieczem.
proponuje co wieczor [ zeby nikt nie widzial ha ha ]zaznaczyc wlasnym moczem sam tak robilem ze skutkiem
to niech sobie ogrodzi teren i po sprawie, Ale najlepiej nic nie robic tylko afery
Cyt. Prowadzę gospodarstwo agroturystyczne. A czy odprowadza Pani podatki?
natura 2000 zakaz odstrzału dzikich zwierząt na terenie całej wyspy, hrum hrum, hrum hrum ;-)
jak sobie przypominam to /wyspa chsząszczewska/to jest teren, natura 2000, to teren posesi powinien bć ogrodzony niewiem naco pani lyczy może że gmina albo koło łowieckie ogrodzi dość pani napsuła krwi urzędom i ludziom.