Kaczki ratują się przed zamarzaniem w przeręblach przy brzegu. Niestety - jak informują nasi Czytelnicy niektóre przymarzły do lodu i zdechły.
- Syn był w niedzielę na spacerze i widział kilka zdechłych kaczek – opowiada pani Wioletta. - Być może większe przeręble uratowałyby resztę przed śmiercią – dodaje.
Tegoroczna zima nie jest łaskawa dla ptaków. Apelujemy o pomoc dla ptactwa wodnego.
- Kiedyś widziałam jak ptaki siedzą w bezruchu. - Myślałam, że przymarzły do lodu - mówi pani Halina. - Okazało się , że czekają na kuracjuszy, którzy po obiedzie spacerują nad zatoką rzucając ptakom chleb - dodaje.
Niedziela, 25 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Grzegorza, Urbana, Magdaleny.
- Pożar dzikiego wysypiska w Kołczewie. Kolejny incydent w rejonie byłej rozlewni
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Brutalny atak pseudokibiców podczas meczu w Stuchowie.
- Zamaskowani bandyci wtargnęli na boisko. Zobacz film!
- Samochód stanął w płomieniach w Zastaniu
- Miała pracować w Międzyzdrojach, trafiła na leżak i interwencję służb
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
» Strona Główna » Wydarzenia » Kaczki przymarzają do lodu na Zalewie Kamieńskim
Kurde-- dawaś iabka i troszkę otrębów! I tyle- gdzie są władze miasta!!
Nikt tu" nie lamentuje nad kaczkami" tylko prowadzona jest rozmowa. Również jestem zdania że dzikich ptaków nie powinno się dokarmiać. Niestety jest już za późno. Proponuje na przyszłą wiosnę ustawić na nabrzeżu zakazy dokarmiania ptaków a teraz pomóc tym które oswoiliśmy. Trzeba być konsekwentnym! Albo dokarmiamy cały rok albo wcale nie dokarmiamy. Na razie sytuacja wygląda tak że ptaki stają się" dzikie" dopiero na zimę, bo wtedy potrzebna jest im pomoc.
Ci co tutaj lamentują nad kaczkami są sprawcami zmiany ich bytowania. Dzikie ptaki nie powinno się karmić. Przestaje działać instynkt samozachowawczy włącznie ze zdobywaniem pokarmu. Zanim coś się zrobi wcześniej trzeba ruszyć główką.
do gościa z 15:23 - w obronie kaczek pójdę wycinać przerębel i utopię się na 5 centymetrowym lodzie! Od tego są specjalne służby ze specjalnym sprzętem! No ale racja - społecznie też trzeba działać np. dokarmiając ptaki otrębami i jarzynami.
Co należy zrobi aby uratowac kaczki. Co Ty możesz zrobic w obronie kaczek. Nie ma to jak siedziec i czytac o tragedii ptaków.
Służby miejskie grzeją się w komendach i komisariatach w oczekiwaniu na wysoką emeryturę!
Szkoda kaczek-- a gdzie służby miejskie?
Dawniej strażacy przywozili siano i wycinali duży przerębel ale teraz burmistrz zabrania im to robić. Telefony na straż pożarną nic nie pomagają. Zróbmy coś z tym problemem bo ptaki przymarzają coraz liczniej! Przecież taka akcja kosztuje grosze !