Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego w Szczecinie wydał koncesję na poszukiwanie i dokumentowanie kruszywa naturalnego w Wolinie, jednakże nie wydał koncesji na eksploatację kopaliny. Na gruntach nie było zatem prowadzone w rozumieniu litery prawa, wydobycie kopaliny.
- Trudno zatem uznać w proponowanym projekcie za słuszny termin - wznowienie wydobycia na terenach gdzie wcześniej jej nie prowadzono, lub prowadzono z naruszeniem prawa – informuje Witold Rudnicki.
Jest pomysł, aby połączyć zbiornik wodny powstały po zakończeniu wydobycia z cieśniną Dziwny kanałem. - Wiąże się to z koniecznością ingerencji w strefę ochronną poprzez wykonanie kanału o długości około 400mb, co spowodowałoby istotną ingerencję w obszar posiadający statut obszaru chronionego – uważa Witold Rudnicki. - Połączenie chronionych - jako dobra wspólnego, użytkowych pokładów wodonośnych, kanałem z wodami cieśniny Dziwny, wpłynie negatywnie na stan sanitarny przypowierzchniowych wód podziemnych chronionych prawem – uważa przedstawiciel stowarzyszenia. - Wykonanie połączenia hydraulicznego cieśniny Dziwny z poeksploatacyjnym zbiornikiem wodnym, w sposób oczywisty spowoduje nieodwracalne skażenie wód podziemnych, użytkowych pokładów wodonośnych - ujęć wody mieszkańców Osiedla Robotniczego oraz tłokowej studni miejskiej – podkreśla.
Stowarzyszenie chce, aby transport kopaliny zamiast drogą lądową odbywał się drogą wodną.
- Należy podkreślić, iż droga powiatowa 0006Z, którą byłoby transportowane kruszywo z planowanej kopalni, została ostatnio zmodernizowana - remont polegał jedynie na ułożeniu nowej nawierzchni, bez wzmocnienia podbudowy. Nie jest ona zatem przystosowana do znacznych obciążeń, oznacza to, iż droga 0006Z powinna być wyłączona z możliwości transportu urobku z planowanej kopalni żwiru. Z uwagi na rangę drogi 0006Z dla sprawnego funkcjonowania transportu w Gminie Wolin, konieczne jest zatem dokonanie zapisu w projekcie zmian Studium o transporcie urobku z planowanej kopalni drogą wodną – pisze Witold Rudnicki.
Stowarzyszenie wnioskuje także o zaprojektowanie piezometrów, pomiędzy ujawnionym wysypiskiem a lokalnymi ujęciami wody.
- Burmistrz Wolina Pan Eugeniusz Jasiewicz publicznie, deklarował, zapewniał rekultywację ujawnionego wysypiska odpadów komunalnych i przemysłowych przed uruchomieniem kopalni kruszywa dla której niniejsze zmiany Studium są procedowane – informuje Witold Rudnicki ze Stowarzyszenia na Rzecz Gospodarczego Rozwoju Gminy Wolin i Ochrony Środowiska.
Zawiedziony pan Rudnicki obrotem zdroworozsądkowym sprawy bije pianę - no cóż - tak bywa - że czasami okazja mija nas !
pytam co ze strefa ekonomiczna jakie dalsze plany ??
Z art. P.Rudnickiego wynika: Że Marszałek Woj. Zachodniopomorskiego wydał pozwolenie na poszukiwanie żwiru, a nie wydał pozwolenia na kopanie (wydobywanie) tego żwiru. Dotychczasowe wydobywanie tego żwiru było NIEPRAWNE. Nie można więc ustalić daty wznowienia ponieważ nie ma pozwolenia na wydobywanie kruszywa (Czyżby dotychczas robiono to na DZIKO ?) Natomiast jeżeli chodzi o połączeniu wyrobiska (żwirowni) z Dziwną to oto możemy być spokojni.Na takie przedsięwzięcie musi być zgoda:Ministra Gospodarki Morskiej, Wojewody, Marszałka woj. Urzędu Morskiego, i Ochrony Środowiska. Ponieważ naruszony byłby pas techniczny, takiej zgody nikt nie otrzyma.
czyżby to był ten tajemniczy oferent ws. przyłączenia się do wolina do strefy ekonomicznej?
Z tego co czytam to dobrym sposobem przybliżenia tematu byłoby załączyć linka do wniosku projektu zmian Studium które złożyło Stowarzyszenie, przybliżyłoby temat pytającym, tak myslę.
To nie wolińska rada decyduje o kierunku rozwoju Gminy Wolin i nie ona zdecyduje o wyniku głosowania nad projektem zmian Studium. Decyzja zapadła w 2008 roku którą podjął Burmistrz, p. Jasiewicz i basta. Myślę, że wniesione uwagi przez Stowarzyszenie nie zostaną przez Jasiewicza uwzględnione, choćby dlatego, iż nie byłoby to na rękę Weglobudowi a Jasiewicz bardzo dba o ich interes, oj bardzo dba.
Boże! kto to pisał? przecież zwykły obywatel nie pojmie o co chodzi w tych" fachowych" wypowiedziach!Proszę prościej to ludziom wytłumaczyć.
To Rada zdecyduje o ostatecznym ksztaLcie Studium
Może P. Rudnicki wyjaśni czytelnikom na czym polega połączenie hydrauliczne zbiornika poeksploatacyjnego z cieśniną Dziwny. Ja się obawiam że jak pęknie przewód hydrauliczny to płyn wycieknie i zanieczyści wody Dziwnej.
Bądźcie czujni, w Mokrzycy też była żwirownia obiecywano cuda, potem szumne otwarcie okolicznych obwodnic i rond zbudowanych na piachu z tej żwirowni. Po tzw. kopalni kruszywa został księżycowy krajobraz (choć teren miał być zrekultywowany) a droga Mokrzyca -Dargobądz nadal nie jest do końca naprawiona. Dziś pożytek z kopalni mają jedynie chłopaki z autami 4X4.
Symbole, półsłówka i żadnych zrozumiałych dla zwykłego człowieka wypowiedzi o co chodzi w tym wszystkim?
Nie wydaje mi się aby autorem myśli i słów był Pan Rudnicki a raczej Pan Pietruszewski (szwagier) były wiceburmistrz a główny maruder i oporowy tej inicjatywy.
Brak mapki i lokalizacji to błąd. Dopiszcie gdzie to jest i będzie kwita.
Każdy ma rację.Trzeba wybrać mniejsze zło i iść do przodu. Bez tych inwestycji będzie zastój i straty ekonomiczne regionu.
zasypią kanałki w recławiu
takich mętnych wypocin jeszcze nie czytałam, o co w tym wszystkim chodzi?
co za durny artykuł! Napiszcie do cholery a jaką lokalizację chodzi?? Przecież nie o całą gminę...