Przy użyciu dźwigu energetycy postawili nowy żelbetonowy słup energetyczny przy ulicy Orzeszkowej. To już kolejny wypadek na tej ulicy, po którym musieli interweniować pracownicy ENEI.
fot. internauta
Pracownicy ENEI wymienili betonowy słup energetyczny w który w tym tygodniu wjechał pijany kierowca malucha.
Przy użyciu dźwigu energetycy postawili nowy żelbetonowy słup energetyczny przy ulicy Orzeszkowej. To już kolejny wypadek na tej ulicy, po którym musieli interweniować pracownicy ENEI.
napewno pali mniej od ciebie...
ale fajne wielkie auto. I tak dużo ma kół. Ciekawe ile pali.
a ja złapałem gumę w samochodzie. .było to wczoraj miałem łzy jak mi u * gwoździa wyciągali z oponki był taki, taki smutny...napiszcie o tym artykuł
prądu nie było 3 godziny
Pomijając fantazję piszących, błaha sprawa sprawiła wiele kłopotów dla okolicznych zakładów pracy i mieszkańców z przyczyn braku prądu prawie przez dobę.
łaaaaaaa!! wydarzenie na miarę" Faktów"!! Kiedy napiszecie, ze piesek pod blokiem kupkę zrobił...?
no fakt ooo fuck!!
hmmm no tak w tej twojej galaktyce ulice są oswietlane przez latajace talerze, a nie przez lapmy umieszczone na słupach
dawno dawno temu w odległej galaktyce większość kabli była położona pod ziemią. nikt nie uderzał w słupy i linie kablowe nie były zrywane przez wichury a ludzie nigdy nie odczuwali niedostatku taniego prądu