Dzięki temu wolontariusze mogą sprawnie poprowadzić darczyńców, by z pasją przygotowując konkretną pomoc spełniali marzenia nieznanych im osób.
Współtworzącym projekt zależy na stworzeniu warunków do wzrastania, czyli rozwoju. Zaangażowanie każdego to okazja do wydobywania z siebie i innych tego, co w człowieku najlepsze i najpiękniejsze. Ci, którzy biorą udział w projekcie, wierzą, że dzięki PACZCE każdy ma szansę na zmianę. Mądra pomoc, wzrastanie i współtworzenie to idee, którymi chcą się kierować w czasie trwania tej edycji SZLACHETNEJ PACZKI.
- Bardzo spodobała mi się idea „mądrej pomocy” - mówi wicewojewoda zachodniopomorski Ryszard Mićko. - Wsparcie jest udzielane rodzinom naprawdę tego potrzebującym. Tym, co do których wolontariusze mają pewność, że pomoc może być dla nich inspiracją do zmiany. To nie tylko konkretne wsparcie materialne, ale przede wszystkim impuls do działania.
- Każda osoba jest ważną i niepowtarzalną częścią tej pięknej idei - dodaje Ariel Juszczak, lider SZLACHETNEJ PACZKI w Kamieniu Pomorskim. - Każdy ma do zrobienia coś wyjątkowego. Ponadto ma prawo do współdecydowania i kształtowania projektu. Chcemy wspólnie, świadomie realizować ideę mądrej pomocy.
W Gryficach Szlachetna Paczka - działa super- tam paczki docierają do osób, które naprawdę potrzebują pomocy i nie wyciągają rąk o nią bo są zbyt uczciwi i skromni. To w szczególności rodziny biedne które same sobie jakoś radzą. Cieszą się i są wdzięczni że paczki do nich docierają. czasem jest to dla nich miła niespodzianka. Pozdrawiam Wolontariuszy z Gryfic.
Piękna inicjatywa, tyle ze pomoc nie trafia do biednych a cwanych. Decyzje o pomocy podejmują naiwni młodzi wolontariusze, wystarcz wiec umieć pochować co droższe, płakać na zawołanie i udawać. I pomoc warta często kilkadziesiąt tysiecy wpada. Biedni mogą pomarzyć, bo najczęściej ci biedni nie potrafią prosić o pomoc i nie korzystają z pomocy społecznej chcąc swoją biede ukryć ze wstydu...